Temat: pytanie do singielek

Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie dlaczego jestem sama?

Ja jestem samotna ponieważ:

1. Mam ogromne wymagania do chłopaków, masakra. Nikt mi sie nie podoba a jak mi sie podoba to ja mu sie nie podobam.

2. Rzadko gdzieś wychodze itp ostatnio zamknęłam się w domu.

3. Mam zaburzenia odżywiania które uniemożliwiaja mi normalne życie i postanowiłam najpierw z nimi skończyc.

4. Nie mam pracy i wstydze się tego i nie chce nigdzie wychodzić.

5. Przytyłam z 10 kg przez napady i wstydze się taka pokazywać.

A jak jest u was?

Pasek wagi
dochodzę do wniosku, że jestem singlem przez swoją własną głowę :)

u mnie nr 1 jest bycie ZA GRUBĄ. ok, nie jestem wielka, ale na tle koleżanek widać dodatkowe kilogramy. nie jestem brzydka, wiem, że potrafię wyglądać atrakcyjnie, ale to jest coś w rodzaju osiągania poziomów. jeśli nie schudnę, to nie zaczną uważać się za osobę zdolną do flirtu. kilka kilo w dół i wraca moja pewność siebie i przebojowość. I na pewno tu tkwi mój problem KILOGRAMY I WŁASNE WYOBRAŻENIE O SOBIE.

A z tego rodzą się inne przyczyny.
2. Nie chodzę często do klubów- dlaczego? bo ubrania dobrze na mnie nie leżą, bo mam wzdęty brzuch od jedzenia, bo czuję się zdołowana moim wyglądem. wystarczy, że zmuszę się do dbania o siebie i mogłabym wychodzić codziennie.

3. wymagania do mężczyzn dałabym dopiero tutaj. bo przede wszystkim musi być wysoki. bardzo wysoki. o charakterze nawet nie będę się rozpisywać, bo w sumie na co mi wysoki cymbał? wiadome, że musi być ogarnięty i mieć cechy, które cenię.
najgorsze jest to, że jak się jest "na głodzie" uczuciowym, to standardy czasem się nagina... aż mi głupio jak sobie pomyślę komu dałam mój nr telefonu...

singluję od 2 lat i mam już dość. fajniej być w związku. ale jak ktoś ma się mną zainteresować, jeśli sama na to nie pozwalam?

hugebelly napisał(a):

dochodzę do wniosku, że jestem singlem przez swoją
głowę :) u mnie nr 1 jest bycie ZA GRUBĄ. ok, nie
wielka, ale na tle koleżanek widać dodatkowe kilogramy.
jestem brzydka, wiem, że potrafię wyglądać atrakcyjnie,
to jest coś w rodzaju osiągania poziomów. jeśli nie
to nie zaczną uważać się za osobę zdolną do flirtu.
kilo w dół i wraca moja pewność siebie i przebojowość.
na pewno tu tkwi mój problem KILOGRAMY I WŁASNE
O SOBIE.A z tego rodzą się inne przyczyny.2. Nie chodzę
do klubów- dlaczego? bo ubrania dobrze na mnie nie
bo mam wzdęty brzuch od jedzenia, bo czuję się
moim wyglądem. wystarczy, że zmuszę się do dbania o
i mogłabym wychodzić codziennie.3. wymagania do
dałabym dopiero tutaj. bo przede wszystkim musi być
bardzo wysoki. o charakterze nawet nie będę się
bo w sumie na co mi wysoki cymbał? wiadome, że musi być
i mieć cechy, które cenię. najgorsze jest to, że jak
jest "na głodzie" uczuciowym, to standardy czasem się
aż mi głupio jak sobie pomyślę komu dałam mój nr
od 2 lat i mam już dość. fajniej być w związku. ale jak
ma się mną zainteresować, jeśli sama na to nie


jakbym czytała o sobie, też jestem 2 lata :-) tez tak mam że jak czuje sie chudo to odrazu mega dbam o siebie i moge wychodzic codziennie. szkoda tylko ze wiekszosc kolezanek ma juz dzieci i rodziny i nie chca wychodzic
Pasek wagi

A w moim przypadku jestem sama, ponieważ kocham mojego przyjaciela, z którym nie mogę być, bo mieszkamy i pracujemy w innych miastach. I przyznaje, że żaden inny nie wchodzi w grę. Po prostu jest dla mnie najwspanialszym i najwazniejszym czlowiekiem na swiecie...

1. miałam chłopaka ale po tym jak się z nim rozstałam miałam doła przez 6miesięcy, od tamtej pory nie chce nikogo narazie
2. nikt mnie nie chce bo jestem gruba niska i do dupy...
3. nikt mnie nie chce?
4. nikomu się nie podobam?
5. nikt mnie nie chce :(
A ja jestem singielką z własnego wyboru, jestem jeszcze (!) młoda, lubię i chcę się bawić, imprezować, wyjeżdżać z przyjaciółmi, zdobywać nowe doświadczenia, podróżować, spełniać marzenia. Dużą rolę odgrywa fakt, że po ostatnim złamanym sercu po prostu nie jestem gotowa, coś jeszcze czuję do ex (i chyba nie chcę przestać bo jeszcze jest nadzieja) i nie chcę się wplątywać w żadne związki - miałam okazję, nie, dziękuję. Tak, jestem singielką bo chcę nią być

2. Rzadko gdzieś wychodze itp ostatnio zamknęłam się w domu.bo źle wygladam 

5. Przytyłam z 10 kg przez napady i wstydze się taka pokazywać.

Oto cała Ja

Ja w sumie nie wiem 

Rzadko wychodzę z domu bo nie mam na to czasu (praca + pasja), wymagań jakiś specjalnych nie mam (inteligenty, wysoki, dobrze zbudowany, normalny facet) nieśmiała raczej nie jestem :D

Więc... Tak po prostu: Jestem sama bo nie spotkałam na swojej drodze kogoś wyjątkowego (dla mnie)

A raczej nie miałam gdzie go spotkać :/

Ps. Wcześniej się nad tym nawet nie zastanawiałam

pani.anna napisał(a):

Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie dlaczego jestem
Ja jestem samotna ponieważ: 1. Mam ogromne wymagania do
masakra. Nikt mi sie nie podoba a jak mi sie podoba to
mu sie nie podobam. 2. Rzadko gdzieś wychodze itp
zamknęłam się w domu. 3. Mam zaburzenia odżywiania
uniemożliwiaja mi normalne życie i postanowiłam
z nimi skończyc. 4. Nie mam pracy i wstydze się tego i
chce nigdzie wychodzić. 5. Przytyłam z 10 kg przez
i wstydze się taka pokazywać. A jak jest u was?

u mnie pierwsze 4 pkty z Twoich 5
Pasek wagi
1 główny powód.Ciagle jestem zakochana z swoim eks.Zaden inny mnie nie interesuje;/
pani.ania   pierwsze trzy punkty dotyczą i  mnie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.