- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
6 stycznia 2012, 14:14
Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie dlaczego jestem sama?
Ja jestem samotna ponieważ:
1. Mam ogromne wymagania do chłopaków, masakra. Nikt mi sie nie podoba a jak mi sie podoba to ja mu sie nie podobam.
2. Rzadko gdzieś wychodze itp ostatnio zamknęłam się w domu.
3. Mam zaburzenia odżywiania które uniemożliwiaja mi normalne życie i postanowiłam najpierw z nimi skończyc.
4. Nie mam pracy i wstydze się tego i nie chce nigdzie wychodzić.
5. Przytyłam z 10 kg przez napady i wstydze się taka pokazywać.
A jak jest u was?
6 lutego 2012, 18:16
Od zawsze nie miałam faceta, mimo, że wszyscy mi mówią, że to dziwne, bo nie jest ze mną tak źle xD
Myślę, że to głównie dlatego, że jestem niedowartościowana. Nie mam jakiś wysokich wymogów względem potencjalnego partnera, ponieważ sama uważam, że urodą nie grzeszę, jednakże gdy często przy poznawaniu faceta, myślę, że jestem za brzydka dla niego.
Kompleksy, po prostu. To mój największy problem. Gdy słyszę od kogoś komplement to nie powiem "dziękuję", tylko podejrzewam, że ta osoba po prostu kłamie, albo mówi tak z litości.
6 lutego 2012, 19:44
poniewaz "ja nie jestem wystarczajaco dobra dla Ciebie, zaslugujesz na lepsza.."
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4
7 lutego 2012, 20:32
Ja mam to samo co AliceSz:D
Od zawsze nie miałam faceta, mimo, że brzydka nie jestem. Dlaczego? Brak mi wiary w siebie i poczucia własnej wartości, a przybieranie na wadze sukcesywnie odbiera mi resztki mojej wiary. Też nie mam zbyt dużych wymagań co do ewentualnego partnera.
- Dołączył: 2012-02-03
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 65
9 lutego 2012, 19:44
Jestem sama, bo po prostu tak wyszło.
Edytowany przez fafinetka 15 kwietnia 2012, 04:01
- Dołączył: 2006-03-15
- Miasto: Za Siedmioma Górami
- Liczba postów: 1929
10 lutego 2012, 11:59
Cóż, jestem sama, bo jestem gruba. Leczę się z zaburzeń odżywiania i jakoś na razie nie mogę sobie z życiem poradzić. Waga raz leci w dół, raz się zwiększa. No i zakochałam się bez wzajemności... i obiecuję sobie, że już nigdy się nie zakocham.