- Dołączył: 2011-09-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 12
4 stycznia 2012, 10:41
Nigdy nie zrozumiem facetów…;/
Pewien chłopak zaczął do mnie pisać na PORTALU RANDKOWYM i
sobie tak gadaliśmy. Chciał się spotkać pisał że nie ma dziewczyny itd. Że samotny
i mu źle. Więc wywnioskowałam z tego że jeżeli do mnie napisał tzn. że mu się spodobałam
i jak chce się ze mną spotkać to chciał iść na randkę w ciemno. W końcu pisał
do mnie na portalu randkowym. A ja głupia naiwna potrzebująca uczuć i szukająca
wszędzie niestety narajałam się jak głupia.
(nie oceniajcie mnie z tego powodu jestem Dorosłym Dzieckiem
Alkoholika i mam dużo zaburzeń:/)
Później jakoś nam się źle gadało…. Ogólnie już ze sobą nie
flirtowaliśmy tylko było dziwnie prawie wymuszałam z niego słowa i się wkurzyłam
(moje nieokrzesane emocje wzięły za wygrana) i mu napisałam takie coś:
nie bo myślałam że pisałeś do mnie bo Ci się podobam i dlatego
chciałeś też się ze mną spotkać ale się pomyliłam i teraz mi trochę głupio,
można powiedzieć że naiwna bardzo jestem. Chyba za bardzo a to dlatego że
potrzebuje czułość i tak głupia czekam. Nie będę już.
papa
i on już się nie odezwał nawet nie pożegnał=/
Później go przeprosiłam że bez powodu go zryłam i że nie będę
pisała już i też nic….
Aż tak bardzo źle zrobiłam??
Byłam zbyt bezpośrednia??
Czy chodzi o to że zrobiłam znowu z siebie ofiarę??
Czy po prostu za dużo sobie wyobrażałam??
Nie oceniajcie mnie zbyt surowo….
- Dołączył: 2011-02-24
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 530
4 stycznia 2012, 10:46
faceci piszą na portalach, a obok zona śpi...szukają wrażen, poluja itp., malo jest takich co na prawde też szujaja 2 polówki ale sa nie zaprzeczam...nie wyznawaj pierwsza swoich uczuć nie warto choc sie tego pragnie i boli...zapamietalam takie slowa "kto pierwszy powie kocham-przegrał" ostre ale prawdziwe, dla pocieszenia babki są takie same też sie bawia, dowartościowuja a potem klda przy tym "brzydalu hrapiacym" .
4 stycznia 2012, 10:50
Tereza, nie przesadzaj... równie dobrze można powiedzieć że babki na portalach randkowych a mąż śpi obok... nie można generalizować.
A do autorki tematu - cóż, życie jest jakie jest... to był pierwszy kontakt przeniesiony do reala? Będzie następny - po prostu nie odsłaniaj się tak szybko. Portal randkowy to nie portal desperatów - ludzie chcą się poznawać, ale jak w realu - aby było coś więcej zaiskrzyć musi z obu stron. Nic na siłę.
Na pewno trafisz na swoją bratnią duszę - w ten czy inny sposób
- Dołączył: 2011-09-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 12
4 stycznia 2012, 10:57
Czyli nie ma co szukać głębszego dna
4 stycznia 2012, 11:04
ja poznałam na czacie swojego faceta i jesteśmy w szczęśliwym związku już nie-krótki czas :)
po prostu trzeba trafić na tą odpowiednią osobę...
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Magazyn
- Liczba postów: 949
4 stycznia 2012, 11:16
moi znajomi poznali się na portalu i są małżeństwem od 5 lat :) nie wyrzucaj sobie , że sie odkryłaś przed nim. po prostu jak pisałaś potrzebujesz czułości, zainteresowania, czyli osoby która bedzie Cię kochać :) ten najwidoczniej nie zasługiwał na Ciebie :) napewno znajdziesz 2 połówkę , ale to trzeba czasu i oczywiście poszukiwań, czyli nie rezygnuj z portali, ale pamiętaj , że tak jak dziewczyny pisały powyżej , dużo jest tam " oszustów"
4 stycznia 2012, 11:20
wiele razy tak jest, że zajęci faceci piszą. Np facet mojej koleżanki. Skontrolowała go i wyszło na jaw, ja dyskretnie kontroluję i póki co jest czysty. Zresztą, zasypia predzej niż ja:)
4 stycznia 2012, 11:22
nie przejmuj się, to tylko gościu z internetu,. mam nadzieję, ze nie wstawiłaś na ten portal swoim danych osobowych... ale i tak mniejsza z tym. w każdym razie jedna rada: nie narzucaj się. nikogo nie obchodzi, że potrzebujesz czułości, jesteś dda itd. ludzie mają w życiu większe problemy i nie tłumaczą się ani nie wymagają od obcych ludzi pomocy, cackania się z nimi i rozwiązywania ich problemów.
4 stycznia 2012, 11:30
faceci tak mają, nie ma w tym twojej winy, zapraszam do mojego pamiętnika, opisałam tam relację z facetem z netu... sama zobaczysz, że u mnie też nie było różowo. Ale nie ma się co poddawać, nie ten to inny
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
4 stycznia 2012, 11:56
Kobiety są fajne. Najpierw piszą do faceta coś co ma wydźwięk jak "odczep się ode mnie, krzywdzisz mnie!" a potem dziwią się, że nie dostały odpowiedzi. To tak samo jak z pretensją, "zerwałam z nim, a on uważa, że to koniec, czemu nie chce tego naprawić".