- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 483
23 grudnia 2011, 14:39
Czy da się zapomnieć o kimś, kto dał Ci wiele do zapamiętania, a potem nagle odszedł? Czy Wam udało się zapomnieć o Waszych byłych partnerach/partnerkach? Ja mam za sobą nieudany związek. Trwał on stosunkowo dość krótko, ale za to ta znajomość była bardzo intensywna... Minęło już kilka miesięcy odkąd nie jesteśmy razem, ale ja mimo wszystko nie umiem zapomnieć o tym co było kiedyś. Poznaję wiele wyjątkowych facetów, możnaby żec, że nawet idealnych, wymarzonych, ale ja ciagle coś psuje swoją postawą "nie potrafię być z nikim innym niż mój ex". Boję się, że przeszłość spaczyła mi tak psychikę, że z nikim się już nie zwiążę, bo po prostu nie będę umiała zbudować juz takiej relacji...
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Snopków
- Liczba postów: 1728
23 grudnia 2011, 18:17
Da się, to przyjdzie z czasem :) Ważne żebyś nie była sama.
Przechodziłam przez to, po roku ustąpiło, jestem teraz z wspaniałym facetem, wspierał mnie od samego początku i wiesz co Ci powiem"
Chociaż myślałam że jest to niemożliwe to On jest o wiele lepszy, On jest najlepszym facetem jakiego znam i nie zamienię go na nikogo innego. Bo nie warto
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Rivendell
- Liczba postów: 9028
23 grudnia 2011, 18:18
oczywiscie, ze to minie. Ale nie bede oszukiwać ze szybko. Ciężko się odkochać i zapomnieć tym bardziej, ze byliscie jakis czas razem. Ale nie jestes pierwsza i nie ostatnia...:) bedzie dobrze, ale trzeba czasu
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 3231
23 grudnia 2011, 18:19
Nie o to chodzi, żeby zapomnieć, bo po co zapominać np o cudownych chwilach. Trzeba się oswoić z nową sytuacją...
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Tam Gdzie Ty
- Liczba postów: 2092
23 grudnia 2011, 18:47
Pewnie,ze sie da!!! Trzeba tylko chciec,a pytanie czy ty tego chcesz?? Wydaje mi sie,ze on nawet nie jest wart twojej milosci i w moich oczach zostalas tylko naiwnie oszukana przez niego!! Mysle tak poniewaz gdy jego laska wrocila on pobiegl do niej jak "pies" a ciebie zostawil... Tak nie zachowuje sie zaden porzadny facet!!! Czy jestes pewna,ze on z nia nie byl jak juz ciebie poznal? Moze tylko cie oszukiwal,no i chcial zeby po prostu mu czas szybko zlecial gdy ukochana wyjechala? Dla mnie jednoznacznie typ bylby przekreslony!!!
23 grudnia 2011, 19:00
mi sie niestety nie udalo chyba od 11 lat.Nawet nie bylismy razem ale pokochalam go wowczas moja nastoletnia miloscia i chyba do tej pory n aiwnie na cos czekam.Nie wiem gdzie mieszka ,co robi nie wiem nic a mimo to dalej pojawia sie w moich snach i marzeniach.wiem zalosna jestem..
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Dobra
- Liczba postów: 1896
23 grudnia 2011, 19:01
zapomnieć się nie da i dobrze bo szkoda wspomnień... ale odkochać i pamiętać o tym co było bez żalu, złości - da się, trzeba dwóch rzeczy:
1. czasu - niestety ile to zależy i nie da się określić...
2. bardzo pomocna jest nowa miłość ale kiedy ją spotkasz to też nie wie nikt:)
Będzie dobrze:)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
23 grudnia 2011, 19:05
mam tak samo.
kochałam go.
chyba za bardzo.
poznaję facetów, ale nie umiem wejść z nimi w głębsze relacje.
przeszłość, wspomnienia.
to boli .
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
23 grudnia 2011, 19:12
tez mam z tym problem... chyba najlepiej jest zerwać kontakt na jakiś czas. Każde zdjęcie, wspomnienie powoduje okropne kłucie z piersi. Niech żyje swoim życiem, ty swoim - po jakimś czasie będzie lepiej... przynajmniej taką mam nadzieję
23 grudnia 2011, 19:36
ja dalej pamiętam o swoim byłym, mimo że już od 3 lat jestem w nowym związku a od września jestem zaręczona. i jestem szczęśliwa :)
czasem po prostu nie da się zapomnieć..
mój były był moim pierwszym, byliśmy ze sobą 2,5 roku, razem dorastaliśmy.. nie da się tego tak po prostu wymazać. zawsze będzie już jakąś tam częścią mnie/mojej przeszłości.
czasem mi to przeszkadza, a czasem nie. są chwile, że się zastanawiam "co by było gdyby nasz związek się nie rozpadł?", bo przecież to była moja pierwsza wielka miłość a chyba każda dziewczyna marzy o tym, żeby ta pierwsza była też ostatnią :)
ale na szczęście.. moje życie jest udane bez niego jeszcze bardziej. jestem szczęśliwsza i mam wspaniałego narzeczonego, z którym jestem właściwie dzięki swojemu byłemu. hehe. przecież gdyby nie to zerwanie nigdy bym z nim nie była! :)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
23 grudnia 2011, 19:45
zapomnieć? nie.
zapomnieć o uczuciach - tak.