- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto: Piachy
- Liczba postów: 435
23 grudnia 2011, 08:12
Spotykam się z chłopakiem, którego poznałam w sieci. Na trzecim spotkaniu mówił, że mu bardzo na mnie zależy, że chciałby ze mną być i, że mam to coś co go do mnie ciągnie...
Problem w tym, że on nie podoba mi się w ogóle fizycznie. Nie chce wyjść na jakąś pustą lale, która patrzy tylko na wygląd, ale co jak nie czuje tego pociągu do niego. Charakter ma fajny, tylko z wyglądu jest kompletnie nie w moim typie, przez co nie czuje tego. Z fizycznego punktu widzenia nic mi się w nim nie podoba, przez co nie chce się z nim całować i wgl.
Nie wiem co mam zrobić? Dać szanse temu związkowi czy się wycofać?
23 grudnia 2011, 11:21
od chemii powinno wszystko się zacząć jak jej nie ma to raczej lipa
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
23 grudnia 2011, 12:37
poczekaj, ja tak nie raz mialam ze mi sie z wygladu nie podobał a zaiskrzyło, nie przekreslaj go tak zaraz!!!!
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto: Piachy
- Liczba postów: 435
23 grudnia 2011, 19:50
Milutka miałaś tak?
Napiszesz coś więcej o tym?
Kurcze, chłopak jest fajny z charakteru. Takiego to ze świecą szukać. Ale nie czuje chemii. Nie ciągnie mnie do niego. Nie jest w moim typie. Nie podoba mi się fizycznie. Nie chce patrzeć tylko na wygląd, wiem, że najważniejsze jest w środku, ale co jak mnie nie przyciąga?
Może spróbuje? Może się to jeszcze zmieni?
29 grudnia 2011, 04:53
nie dawaj mu nadziei i sobie nie przysparzaj wyrzutów sumienia. przy jakiejś szczerej chwili wyznań lub tak niezobowiązująco rzuć że jest twoim przyjacielem albo jest dla ciebie jak brat
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
29 grudnia 2011, 21:04
no miałam, od początku nie przypadł mi do gustu ale tak po prostu pomyślalam ze na stopie kolezenskiej sie z nim bede spotykala, zaczelam go poznawac i okazalo sie ze jest calkiem ok i nawet wyglad zaczal mi sie podobac, gdy poznalam bardziej charakter, słynna chemia tez z czasem moze sie pojawic, przynajmniej u mnie tak jest