- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 872
15 października 2011, 10:01
hmm mam do was pytanie, które moze nie tyczy się mnie bezpośrednio, ale na pewno w bardzo dużym stopniu, ponieważ chodzi o moją dobrą kolezanke. Wczoraj zaistaniała taka sytuacja, że zapłakana przychodzi i mówi, że w historii faceta znalazła strony porno, ale też strony strony z sex anonsami (pań oferujacych coś wiecej). On po nią zaraz przyjechał (ponieważ w domu nie dała mu dojsc do słowa) i z tego co mi dziś opowiadała na ten drugi rodzaj stron wchodził po to, żeby poogladac, bo mwói, że go bardziej kreci jak nie sa tak do konca porozbierane. Ona to przyjeła albo chciała przyjac, ja jestem baardzo sceptyczna nastawiona do tego tłumaczenia. I teraz dwa moje konkretne pytania. Po pierwsze czy wam jego odpowiedź moze wydawac sie bliska prawdy czy poprostu chcial czegos wiecej, I po drugie najwazniejsze, jezeli jest tak jak mysle, ze probowal się kolokwialnie mówiąc wykrecic sianem czy ja mam prawo ją uświadamiac i ingerowac w to wszystko??
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto:
- Liczba postów: 12
15 października 2011, 10:09
jeśli ona chce mu wierzyć to się najlepiej nie odzywaj.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 października 2011, 10:15
Jejku kazdy facet ,ktory spojrzy na necie na laske, to odrazu najgorszy i zdradza ;-)) a ona tez widac,ze mu nie ufa skoro przekopala historie ;-)
Wogole na jego miejscu czulabym sie kretynsko.. :( ze poleciala odrazu do Ciebie,a wlasnemu facetowi do slowa dojsc nie dala...
A czy mowil prawde ,czy nie, nie mam zielonego pojecia. Ty go znasz lepiej.
Edytowany przez FammeFatale22 15 października 2011, 10:16
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 872
15 października 2011, 10:18
własnie nie chodzi o to, że spojrzy, bo wiekszosc facetów patrzy, chodzi o ten konkretny rodzaj stron. Nie suzkała, bo mu nie ufa, tylko szukała strony w zasadzie dla mnie, bo potrzebnej do pracy, której adresu nie pamiętała (maja współny komputer). Natomiast nie znam go na tyle, zeby wiedziec czy mówi prawde. Ale wydaje mi sie dziwne, zeby wchodzic na anonse porozbieranych pan, gdzie sa wyliczone stawki godzinowe, zbey tylko poogladac fotki.
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 872
15 października 2011, 10:21
Famm to przyjscie do mnie od razu widac po dzisiejszej rozmowie i jej ciazy..mysle, ze zorbiła to odruchowo bedac w lekkim szoku..
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 października 2011, 10:21
Ja bym sie nie wtracala i tak samo nie chcialabym,zeby ktos wtracal sie w moj zwiazek ;-)
znaczy ciąży jej ta sytuacja, czy ona jest w ciąży? heh
Edytowany przez FammeFatale22 15 października 2011, 10:22
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 872
15 października 2011, 10:25
sytuacja:P
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 872
15 października 2011, 10:25
no tak, ale poniekad juz mnie wciagneła w ta sytuacje to raz, a dwa jest mi to bliska osoba i nie chciałabym, żeby cierpiała
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 października 2011, 10:30
Poczekajcie jakis zas, bo okaze sie ,ze chlopak mowi prawde,a wtedy to on zostanie najbardziej pokrzwdzony za niewinnosc.
- Dołączył: 2011-08-21
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1576
15 października 2011, 10:38
NIGDY nie wtrącaj się w takie sytuacje. to jest sprawa pomiędzy nimi. jeżeli on kłamie, a ona mu wierzy, to tylko jej problem. ale może mówić prawdę, a Ty swoimi wątpliwościami wzbudzisz podejrzenia w niej i tylko pogorszysz sytuację.