14 października 2011, 22:37
tak jak w temacie , zakochałam się w najlepszym przyjacielu..... Nie wiem co zrobić , mówić mu o swoich uczuciach , czy może zostawić wszystko tak jak jest? Ciągle o nim myślę , jestem rozkojarzona , mam okropne oceny , ciągle czekam na sms od Niego .... :( . Denerwuje mnie jak mówi , która dziewczyna mu się podoba , z którą umówił się na randkę , wtedy całą noc ryczę ... :( . Chyba przyjaźń między dziewczyną a chłopakiem nie jest możliwa :/ .. Co zrobiłybyście na moim miejscu? Od razu mówię ,że nie chcę ograniczać z Nim kontaktów... Poradzicie coś ?
Edytowany przez 14 października 2011, 22:42
- Dołączył: 2009-11-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 294
31 października 2011, 13:08
No powiem ci ,że twoja dwa słowa faktycznie były niezbyt miłe. zuzikk- nie przejmuj się. widocznie tak miało być. Gdybyś się nie zdecydowała mu powiedzieć nadal zastanawiałabyś się czy to ma sens:) Teraz możesz przestać o nim myśleć ( i o całej sytuacji). Za jakiś czas będzie dobrze- zobaczysz
31 października 2011, 15:14
keksja .. świadomość , że on mnie nie chce , powoduje , że jeszcze częściej o nim myślę ... ;/ .. może jestem dziwna i komplikuje sobie życie , ale niestety ..
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 107
1 listopada 2011, 18:57
Masz 19 lat... jeszcze wieeeeeeele się w Twoim życiu zmieni :)