- Dołączył: 2005-12-21
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 12
3 września 2011, 21:26
Hej dziewczyny!
Piszę ponewaz potrzebuje porady, spojrzenia na cala sytuacje przez kogos z boku...Sprawa wyglada tak ze zaczelam ostatnio, a dokladnie dwa miesiace temu spotykac sie ze swoim kolega.Poznalismy sie pare lat temu ale kontakt nam sie urwal i dopiero ostatnio ponownie go odnowilismy. W sumie zarowno ja jak i on bylismy tyle co po rozstaniu bo jakims smiesznym przypadkiem i z nim zerwala dziewczyna po 6 latach bycia razem i ze mna chlopak. Zaczelismy sie spotykac,a to na pizze,do kina, na zakupy, poznalam jego znajomych a teraz jeszcze wesele przed nami....ale tak naprawde zastanawiam sie czy on traktuje mnie tylko jak kolezanke i tak chcialby zeby pozostalo czy cos wiecej....Jak sie widzimy to gadamy i gadamy ale jak do tej pory nie wykazal nawet odrobiny czulosci:)Lubie z nim przebywac ale nie wiem czy ja do niego dalej podchodze tylko jak do kolegi.Moglabym sie go o to spytac wprost ale troche sie boje odpowiedzi.Dziewczyny powiedzcie czy cos bedzie z tego wiecej czy lepiej sobie odpuscic i nie robic zadnych nadziei?
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto:
- Liczba postów: 505
3 września 2011, 21:32
Ommmmmm Ommmmmm Bzzzzzzz Bzzz Bz
Szklana kula sie popsula :(
To TY go znasz nie MY! Skad mamy wiedziec czy traktuje Cie jako kolezanke czy potencjalna dziewczyne? I co robic musisz sobie odpowiedziec SAMA.
Edytowany przez aahaa 3 września 2011, 21:33
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
3 września 2011, 21:33
hahahahaha, poprzedniku, przez ciebie mam atak śmiechu.
3 września 2011, 21:37
po pierwsze - jesteś pewna że on po 6 latach związku nie traktuje Cię jako sposóbu na zapomnienie o tamtej...?
po drugie- spróbuj go wyczuć: może jednak daje Ci jakieś znaki że chce czegoś więcej
ale zapewne jak Ci już zaczęło na nim zależeć to i tak zrobisz po swojemu:)
ja bym poczekała do tego wesela :) być może nabierze odwagi i coś się wyjaśni po kilku głębszych
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
3 września 2011, 21:37
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1173
3 września 2011, 21:38
moja kula zgadula nic mi nie mówi
3 września 2011, 21:38
dziewczyna ma problem a Wy się śmiejecie
- Dołączył: 2005-12-21
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 12
3 września 2011, 21:40
Thumbelina no wlasnie zastanawialam sie nad tym czy tak wlasnie nie jest jak ty piszesz ze moze traktowac mnie jak sposob na zapomnienie ale jak gadalam z nim na ten temat to powiedzial ze dla niego temat jego eks jest juz definitywnie zamkniety i nie chce do tego wracac.W sumie no jakies sygnaly daje ale glownie przez smsy czy gg a jak sie zobaczymy to cisza.
- Dołączył: 2011-08-10
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 428
3 września 2011, 21:58
Hm. Czemu z nim otwarcie nie porozmawiasz o tym co czujesz?
3 września 2011, 22:01
> Thumbelina no wlasnie zastanawialam sie nad tym
> czy tak wlasnie nie jest jak ty piszesz ze moze
> traktowac mnie jak sposob na zapomnienie ale jak
> gadalam z nim na ten temat to powiedzial ze dla
> niego temat jego eks jest juz definitywnie
> zamkniety i nie chce do tego wracac.W sumie no
> jakies sygnaly daje ale glownie przez smsy czy gg
> a jak sie zobaczymy to cisza.
prawda jest taka że 6 lat to długo i napewno nigdy nie będzie mu obojętna...