- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Słoń
- Liczba postów: 1049
21 sierpnia 2011, 11:06
jak w temacie ;) slyszalam, że zazwyczaj poznaje się swoje drugie połówki przez znajomych. Jestem ciekawa jak to było w waszym wypadku :)
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto:
- Liczba postów: 2093
13 marca 2012, 09:14
Pierwszy raz spotkałam mojego chłopaka na 18stych urodzinach jego brata, czyli mojego dobrego kolegi. Później byliśmy tylko na "cześć", a pewnego dnia jechałam na dyskotekę z jego ciotecznym bratem i jego dziewczyną - na imprezę wzięli również właśnie mojego przyszłego chłopaka. Potańczyliśmy wtedy i następnego dnia zaraz do mnie napisał i tak się zaczęło.. :)
13 marca 2012, 19:09
Ja poznałam swojego na koncercie.
Podszedł do mnie i mnie pocałował (od tak nawet się nie znaliśmy), dostał z liścia ale i tak się ode mnie nie odczepił. Urzekł mnie swoją wytwalością
- Dołączył: 2010-02-27
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 110
13 marca 2012, 19:43
Poznałam go na weselu mojej kuzynki. On przyszedł ze swoją kuzynką - jako osoba towarzysząca - która była sąsiadką/koleżanką w rodzinnym mieście Pana Młodego. Trafiliśmy na siebie podczas pierwszego weselnego tańca - Panie robią kółeczko w środku, Panowie na zewnątrz i kiedy muzyka przestanie grać zatrzymujemy się, przedstawiamy się osobie na którą trafiliśmy, a później wspólny taniec.
Przetańczyliśmy razem całe wesele, wymieniliśmy numerami telefonów, następnie zaczęliśmy się spotykać, aż w końcu zostaliśmy parą.
Edytowany przez DiabelskaKsiezniczka 13 marca 2012, 19:43
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 596
13 marca 2012, 22:13
A ja swojego na portalu randkowym, na którym byłam zalogowana z nudów. Odezwał się, zaczęliśmy gadać, żartować. Nie miałam zamiaru się z nim spotykać, ale zaczął mnie fascynować i się spotkaliśmy. I jesteśmy razem - krótko, bo krótko, ale jednak :)
- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto: Golgota
- Liczba postów: 928
14 marca 2012, 13:33
My się poznaliśmy na imprezie. Byłam z koleżanką, i na imprezie był kolega mojej koleżanki. A mój był kolegą tego kolegi :D:D:D
No i na imprezie nie zwracał na mnie uwagi, mnie się strasznie spodobał, ale też nie zagadałam. I po imprezie poprosiłam moją koleżankę, żeby poprosiła swojego kolegę o numer do tego chłopaka :D:D Czyli sama Go poderwałam :D Teraz jesteśmy małżeństwem :)
Jak po czasie pytałam dlaczego nie zagadał do mnie na imprezie, to stwierdził, że wyglądałam jakbym miała wy****ne na niego ;|
i jakby on i jego koledzy byli dla mnie idiotami z innej planety. Ale bardzo podniecająco tańczyłam i jak usłyszał, że chcę jego
numer to bardzo się ucieszył ;P
Haha :)))))
- Dołączył: 2012-03-06
- Miasto:
- Liczba postów: 80
14 marca 2012, 18:07
Ja poznałam w sumie przez znajomych. Dołączyłam do zespołu, w którym On grał. No jesteśmy 2,5 roku ze sobą, a zespół się rozpadł. :) Ale naprawdę warto było!
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
20 marca 2012, 18:10
Przez ogłoszenie, które napisałam do gazety. Po 12 latach stwierdzam brutalnie, że gdyby można było cofnąć czas nie zrobiłabym takiej głupoty znów.
13 kwietnia 2012, 00:50
Poznałam go pierwszego dnia po przyjeździe do nowego miasta na studia xD Mieszkał w tym samym domu studenckim xD