Temat: obrażalstwo a duma

dziś obraziłam się na mojego chłopaka, bo wspomniał coś o mojej sylwetce, powiedział coś w stylu, że jest chudszy ode mnie. Wiem, że to głupstwo, ale to po prostu strasznie mnie rażą takie rzeczy, nawet teraz jak to piszę chce mi się płakać. Całe tamto lato na każde nasze spotkanie wkładałam długie spodnie, bo wstydziłam się nóg, w ogóle przy nim czuje się jak tłuścioch. Niby on mówi, że jestem chudziutka i, że każdy kogo zna tak mi powie. Jednak czuję, że on nie jest zadowolony z mojego ciała, przez co i ja nie jestem. I popadam w coraz większe kompleksy. Najgorsze jest to, że nic do mnie nie dociera, może mi mówić 100000 razy, że jestem chuda, a ja i tak wypomnę mu jakieś wyrwane słówko z kontekstu i jeszcze się obrażę... 
Odprowadził mnie do drzwi, pocałował i tylko powiedział " odezwij się jak Ci przejdzie", jestem okropnie honorowa, nigdy nie przepraszam pierwsza, po prostu nie potrafię. To on zawsze mnie przeprasza, wyciąga rękę na zgodę a ja " łaskawie" mu przebaczę. Dobija mnie ta honorowość, walczę z tym, ale to takie trudne.. 
ech, nie wiem sama. Wybaczcie, że tu to piszę, ale moja przyjaciółka wyjechała i po prostu nie mam się komu wygadać :(
To ja tylko wytłumaczę słowo honorowość: bohaterstwo, męstwo, odwaga, rycerskość.
Idąc tym tropem: takie zachowanie jak zaprzeczeniem honorowości.

Mój waży tyle samo przy tym samym wzroście :D Mi się wydaje, że zostało mu kilka lat takiego jedzenia a później zacznie rosnąć wielkie brzucho :P Nie przejmuj się, jesteś szczupła a na niego się nie gniewaj, pewnie nie chciał źle, tylko że faceci mają to do siebie że najpierw coś gadają a później myślą (albo nie myślą wcale). Uważam, że to miał być taki niewinny żarcik z jego strony ;)
Pasek wagi

zi0mus

No jasne na pewno, wmawiaj sobie wmawiaj:)))



> zi0mus
> No jasne na pewno, wmawiaj sobie wmawiaj:)))


No taka prawda :( Mam tyle galaretki w udach ze Dr. Oeatker nie ma tyle w fabryce hahahahaha :D
no jakbym czytała siebie!:D Dość dobijającą opcją jest to, że mój chlopak z 5kg więcej niż ja waży (187cm ma ja- 159 )

zi0mus

i co myślisz że błyszczysz?:D
dziewczyna ma problem i trzeba pomóc, a Ty tu o swoich galaretkach:D

samosa, ok, mój błąd. 

kropka - no ja już nie mogę się doczekać jego brzuchola, wtedy ja mu pokażę ;d też mi sie wydaje, że to żart jednak teraz to już za późno, bo zbyt emocjonalnie zareagowałam. Dobra, przeproszę go jak się zbiorę. Ostatnio jakoś ogólnie mamy gorsze dni, więc chyba potrzebuję troszkę przestrzeni dla siebie. Więc możne nawet taka przerwa mała nas wzmocni ;) 
A nie blyszcze?

Koles smieszny imho i juz. Nie wiem czy on lubi kosciotrupy czy cos;D Niech idzie na cmentarz :P
btw duumb, chudzielec z ciebie! Chciałabym być tak gruba :)
no z tego co wiem, to jego wcześniejsza dziewczyna była chodzącym trupem, ale on ciągle mówi, że takie mu się nie podobają. Może myśli inaczej

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.