- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1722
15 sierpnia 2011, 19:59
dziś obraziłam się na mojego chłopaka, bo wspomniał coś o mojej sylwetce, powiedział coś w stylu, że jest chudszy ode mnie. Wiem, że to głupstwo, ale to po prostu strasznie mnie rażą takie rzeczy, nawet teraz jak to piszę chce mi się płakać. Całe tamto lato na każde nasze spotkanie wkładałam długie spodnie, bo wstydziłam się nóg, w ogóle przy nim czuje się jak tłuścioch. Niby on mówi, że jestem chudziutka i, że każdy kogo zna tak mi powie. Jednak czuję, że on nie jest zadowolony z mojego ciała, przez co i ja nie jestem. I popadam w coraz większe kompleksy. Najgorsze jest to, że nic do mnie nie dociera, może mi mówić 100000 razy, że jestem chuda, a ja i tak wypomnę mu jakieś wyrwane słówko z kontekstu i jeszcze się obrażę...
Odprowadził mnie do drzwi, pocałował i tylko powiedział " odezwij się jak Ci przejdzie", jestem okropnie honorowa, nigdy nie przepraszam pierwsza, po prostu nie potrafię. To on zawsze mnie przeprasza, wyciąga rękę na zgodę a ja " łaskawie" mu przebaczę. Dobija mnie ta honorowość, walczę z tym, ale to takie trudne..
ech, nie wiem sama. Wybaczcie, że tu to piszę, ale moja przyjaciółka wyjechała i po prostu nie mam się komu wygadać :(
Edytowany przez duumb 15 sierpnia 2011, 20:57
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
15 sierpnia 2011, 20:14
To ja tylko wytłumaczę słowo honorowość: bohaterstwo, męstwo, odwaga, rycerskość.
Idąc tym tropem: takie zachowanie jak zaprzeczeniem honorowości.
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
15 sierpnia 2011, 20:14
Mój waży tyle samo przy tym samym wzroście :D Mi się wydaje, że zostało mu kilka lat takiego jedzenia a później zacznie rosnąć wielkie brzucho :P Nie przejmuj się, jesteś szczupła a na niego się nie gniewaj, pewnie nie chciał źle, tylko że faceci mają to do siebie że najpierw coś gadają a później myślą (albo nie myślą wcale). Uważam, że to miał być taki niewinny żarcik z jego strony ;)
15 sierpnia 2011, 20:15
No jasne na pewno, wmawiaj sobie wmawiaj:)))
15 sierpnia 2011, 20:16
> zi0mus
> No jasne na pewno, wmawiaj sobie wmawiaj:)))
No taka prawda :( Mam tyle galaretki w udach ze Dr. Oeatker nie ma tyle w fabryce hahahahaha :D
- Dołączył: 2011-08-02
- Miasto: Chiny
- Liczba postów: 1020
15 sierpnia 2011, 20:17
no jakbym czytała siebie!:D Dość dobijającą opcją jest to, że mój chlopak z 5kg więcej niż ja waży (187cm ma ja- 159 )
15 sierpnia 2011, 20:19
i co myślisz że błyszczysz?:D
dziewczyna ma problem i trzeba pomóc, a Ty tu o swoich galaretkach:D
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1722
15 sierpnia 2011, 20:19
samosa, ok, mój błąd.
kropka - no ja już nie mogę się doczekać jego brzuchola, wtedy ja mu pokażę ;d też mi sie wydaje, że to żart jednak teraz to już za późno, bo zbyt emocjonalnie zareagowałam. Dobra, przeproszę go jak się zbiorę. Ostatnio jakoś ogólnie mamy gorsze dni, więc chyba potrzebuję troszkę przestrzeni dla siebie. Więc możne nawet taka przerwa mała nas wzmocni ;)
15 sierpnia 2011, 20:20
A nie blyszcze?
Koles smieszny imho i juz. Nie wiem czy on lubi kosciotrupy czy cos;D Niech idzie na cmentarz :P
- Dołączył: 2011-08-02
- Miasto: Chiny
- Liczba postów: 1020
15 sierpnia 2011, 20:21
btw duumb, chudzielec z ciebie! Chciałabym być tak gruba :)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1722
15 sierpnia 2011, 20:21
no z tego co wiem, to jego wcześniejsza dziewczyna była chodzącym trupem, ale on ciągle mówi, że takie mu się nie podobają. Może myśli inaczej