- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2011, 18:59
Byłam na weselu kuzynki spodobał mi się pewny chłopak.W końcu wyciągnełam go na parkiet.Tańczyło się nam świetnie tak niesamowicie na mnie patrzył i wogóle.Załuje tylko że wcześniej go nie poderwałam do tego tańca tylko już pod sam koniecGdy żegnałam się z młodą parą na dworze on wyszed z sali i nas obserwował.Od mamy dowiedziałam się,że tak naprawde to miał przyjść z jakoś dziewczyną ale ona rzuciła go 2 tyg. przed ślubem.A i jeszcze mieszka i pracuje w Warszawe a to spory kawałek odemie.
Teraz mam do was pytanie co mam zrobić???Jego nr. telefonu czy e-mail napewno bym zdobyła pytanie tylko czy wypada mi do niego zagadać???A może to wszystko sama sobie urojiłam.Może wcale mu się nie spodobałam a tak naprawde kocha nadal tamtą dziewczyna z którą miał przyjść?
Błagam dziewczyny pomużcie bo dostanę obłędu,cały czas o nim myśle czyżbym się zakochała?
9 sierpnia 2011, 19:49
10 sierpnia 2011, 17:35
12 sierpnia 2011, 12:40
Kobitki NAPISAŁAM na Nk do niego.Pomyślałam raz kozie smierć!!!!! Lepiej spróbować aniżeli potem żałować bo co ma byc to będzie.Tylko i tu pojawił się problem(dlaczego ja zawsze mam pod górkę?)on chyba nie za często tam wchodzima tam tylko 2 znajomych i to z rodziny,a ja nawiązałam do weselnych wspomień(tego naszego tanca itd.).Mam teraz doła bo co jak on wejdzie tam np.za 3-4miesiące?W miedzyczasie już możę kogoś nowego pozna a o mnie to już wogóle zapomni!Coś czuje że się wygłupiłambo jest przecież jeszcze jedna opcja a mianowicie,że napisze do niego na maila,ale.....jeśli on to przeczyta a potem do jakimś czasie wejdzie na Nk i zobaczy tą 2 wiadomość?????Wtedy to już kompletnie wyjdę na nachalną iditke!!!Jestem załamana...RATUNKU!!!!!!
12 sierpnia 2011, 16:52
14 sierpnia 2011, 21:51