- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2011, 18:59
Byłam na weselu kuzynki spodobał mi się pewny chłopak.W końcu wyciągnełam go na parkiet.Tańczyło się nam świetnie tak niesamowicie na mnie patrzył i wogóle.Załuje tylko że wcześniej go nie poderwałam do tego tańca tylko już pod sam koniecGdy żegnałam się z młodą parą na dworze on wyszed z sali i nas obserwował.Od mamy dowiedziałam się,że tak naprawde to miał przyjść z jakoś dziewczyną ale ona rzuciła go 2 tyg. przed ślubem.A i jeszcze mieszka i pracuje w Warszawe a to spory kawałek odemie.
Teraz mam do was pytanie co mam zrobić???Jego nr. telefonu czy e-mail napewno bym zdobyła pytanie tylko czy wypada mi do niego zagadać???A może to wszystko sama sobie urojiłam.Może wcale mu się nie spodobałam a tak naprawde kocha nadal tamtą dziewczyna z którą miał przyjść?
Błagam dziewczyny pomużcie bo dostanę obłędu,cały czas o nim myśle czyżbym się zakochała?
8 sierpnia 2011, 19:32
8 sierpnia 2011, 19:50
8 sierpnia 2011, 20:00
8 sierpnia 2011, 21:26
8 sierpnia 2011, 21:33
8 sierpnia 2011, 21:36