Temat: Miłość = poświęcenia

Często się mówi, że miłość wymaga poświęceń. Jak wiele byłybyście w stanie poświęcić dla miłości? Potrafiłybyście zostawić rodzinę, znajomych, pracę na rzecz miłości? Angażowałybyście się w związek, przeciwko któremu miałybyście cały świat?

niestety jeszcze się nigdy nie zakochałam. trzeba odrózniać miłość od zauroczenia. To ostatnie spotyka mnie na każdym kroku;)
Rezygnacja z rodziny czy pracy- never.. chyba że przez wyprowadzkę, to rozumiem, ale zerwać kontakty z rodziną dla faceta, w momencie, gdy ma się fajną rodzinkę? o nie:)
absolutnie... rodzina jest na zawsze, a chłopak jest na kilka miesięcy ewentualnie lat.
tak bylam w takim zwiazku
Pasek wagi
Nigdy rodziny bym nie opuscila i swoich znajomych 
Pasek wagi
Dla chłopaka napewno nie zrezygnowałabym z pracy, kariery ani rodziny. Kocham mojego tatusia, mamusię, a o dziadkach to już nie mówię. Z chłopakiem się można pokłócić, i kto wtedy pomoże? ile razy dziadki mi pomagały, tata przytulał, mama radziła. Nigdy
tak. ja dużo poświęciłam dla miłości. Zostawiłam rodzinę i znajomych w Polsce (obecnie mieszkam za granicą) i zrezygnowałam ze studiów. Póki co nie żałuję. Co będzie dalej? czas pokaże.
wszystko z glowa.....jezeli chlopak by tez kochal to raczej nie kazal by robic  takich rzeczy....a co do zwiazku przeciwko ktoremu bylby caly swiat jestem teraz  w owym ....i jakos wszyscy sie z tym pogodzili juz ....wszystko jest kwestią czasu....
Pasek wagi
gdyby mi kazał wybierać ON albo rodzina to dostałby kopa :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.