29 lipca 2011, 13:10
mnie to zastanawia... ilu bym nie spotkała tylu chce się umawiać i każdy jest zainteresowany. wy też tak macie z tymi nacjami?
29 lipca 2011, 16:25
każdego z nas ciągnie do tego co "odmienne" nieznane :) niektórzy ciemnoskórzy mi się podobają ale na przykład Azjaci są zupełnie nie w moim guście. lubię opalone ciałka :)
29 lipca 2011, 16:27
Kamaelka, ja się nigdy nie uodpornię na rasizm i bezmyślność :/
I uwierz mi, dyskusja na ten temat to by się akurat przydała :/
Co do Egipcjan, Turków i innych facetów z turystycznych zakątków tego świata: żeby Polak mógł sobie pojechać na wypasione wczasy do Egiptu za 1600pln i mógł poczuć się jak wielki przybysz z lepszego świata, w krajach takich jak wspomniany Egipt, utrzymuje się niskie płace. Co za tym idzie, piekni, młodzi Turcy, pracujący w pięciogwiazdkowych, luksusowych hotelach, zarabiają grosze i są w gruncie rzeczy, biedakami. Co więcej, perspektyw wielkich nie ma, bo z przemysłem (poza turystycznym) tam raczej kiepsko. Dla takiego chłopaka, towarzystwo europejskiej blondynki, to nie tylko przyjemne chwile, ale szansa na to, że uda się na tym zyskać po prostu pieniądze.
Inaczej sprawa ma się np we Włoszech czy Hiszpanii. Włosi po prostu lubią ten sport. A Polki mają to nieszczęście, że są tam uważane, za niezwykle chętne na jedno nocne znajomości. Kilka razy zdarzyło mi się wstydzić za swoje rodaczki we Włoszech.
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Georgioupolis
- Liczba postów: 622
29 lipca 2011, 16:27
Polecam obejrzeć "Darling i lowe ju" - wszystko wtedy zrozumiesz ;)
A tak w ogóle, tak jak nam zwykle podobają się faceci o egzotycznej urodzie, tak im podobają się kobiety pochodzące z Europy. Poza tym, nie wiedzieć czemu, uważają oni, że mamy bardzo dużo pieniędzy, dzięki czemu zapewnimy im lepszy byt. Zresztą, tam gdzie oni się wychowują jest dużo turystów, a wiadomo, dużo kobiet na wakacjach marzy o małej miłostce, stąd ich przekonanie, że mają u nas duże szanse.
29 lipca 2011, 16:28
"
każdego z nas ciągnie do tego co "odmienne" nieznane :) "
Aa...u mnie też to działa na tej zasadzie. :D
Ja z kolei uwielbiam (to i tak łagodne słowo...ja mam wręcz na tym punkcie obsesję, fetysz ;D) urodę skandynawską. Nawet męża upolowałam sobie o takiej aparycji. Taki mój prywatny Wiking...mrrr.
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15632
29 lipca 2011, 16:29
U mnie w mieście, na uniwersytecie od roku studiuje młodzież z Arabii itp :) Widać, że mężczyzni interesują się bardziej blondynkami i wcale nie czuje się przez to gorsza (jestem brunetką) :) W przeciwieństwie do kobiet są bardzo mili i chętnie próbują rozmawiać po angielsku.
Kobiety natomiast chodzą cały czas zakryte, nie wychodzą nigdzie wieczorami i z nikim nie chcą rozmawiać.
Mam też doświadczenie z Czeczenami-trochę ich tu mieszka z Oln :) W przeciwieństwie co o nich mówią, Ci których znam są super (ale oni juz dlugo mieszkają w Polsce)
Włosi ... z nimi też dużo przebywałam- są bardzo energiczni, są cholerykami, ale rodzina jest dla nich najważniejsza :) Jeśli chodzi o blond kolor wlosow- to dla nich nic szczegolnego- co 3 Wloszka jest blond :)
29 lipca 2011, 16:31
"
Kamaelka, ja się nigdy nie uodpornię na rasizm i bezmyślność :/
I uwierz mi, dyskusja na ten temat to by się akurat przydała :/"
Grochem o ścianę. Ja już wolę pewne kwestie przemilczeć. Wiem, że to objaw mojej słabości, ale wiele przykrości można sobie zaoszczędzić. Im się bardziej w tym grzebie, tym gorzej. Zwykle jestem asertywna i konkretna, ale nie w tym przypadku.
29 lipca 2011, 16:31
POWIE MI KTOŚ CO TO JEST CIAPACI??? :)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15632
29 lipca 2011, 16:32
Czarna Madzik- wystarczy przeczytać wątek
29 lipca 2011, 16:33
Tak , powiem Ci, to takie rasistowskie i bezmyślne określenie Hindusów, Pakistańczyków, a czasem też Turków.
Rasizm made in Poland
29 lipca 2011, 16:33
no właśnie nie bardzo mi się chce ;/
Lawendowa w życiu bym na to nie wpadła... pierwszy raz słyszę takie słowo
Edytowany przez CzarnaMadzik 29 lipca 2011, 16:34