Temat: chłopak lub mąż policjant

To tak samo jakby napisać, że mężowie np. budowlańcy biją swoje rodiny, zdradzają i są chamami :)

To tak samo jakby napisać, że mężowie np. budowlańcy biją swoje rodiny, zdradzają i są chamami :)

Mój tato jest już emerytowanym policjantem - mamy nigdy nie zdradził, ręki na nikogo nie podniósł, jakiś zmian psychicznych w jego zachowaniu nie dostrzegałam i nie dostrzegam ;)

I sama jestem w trakcie postępowania kwalifikacyjnego do Służby w Policji ;)

Coś w tym jest, że to bardzo nerwowa praca, pod presją, w stresie. Poza wpływem na psychikę ma to też wpływ na zdrowie. Ojciec mojego byłego chłopaka był komendantem, zachorował  najpierw na wrzody żołądka (spowodowane stresem, dużym tempem życia), a w konsekwencji zmarł na raka żołądka.

Praca w policji może być ciekawa i atrakcyjna (zarobki, wcześniejsza emerytura), ale na pewno nie w jednostkach operacyjnych. W końcu na większych komisariatach potrzebują też sekretarek np :P

a sekretarka musi być po szkole policyjnej i być policjantką nie może jako cywil??

Sekratarka to pracownik cywilny :)

dushychka - nie musi ;)

ależ ja dzisiaj błędy robię- sekretarka* :)

Ja sama chcę zostać policjantką. Ale wracając do tematu, to czy zdradza czy nie zależy od faceta. Moim zdaniem jesli ma się atrakcyjną żonę która o siebie dba to nigdy by jej nie zdradził. Mam teraz wiele znajomości i dużo się o tym mówi w moim środowisku ( LO policyjne) i mogę stwierdzić że policjanci nie zdradzają swoich żon. Mając zajęcia w szkółce policji zauważyłam że są tam same "ciacha" ! :D

> olga490  To chyba u Ciebie tacy przystojniacy bo u
> mnie to jakos żaden nawet ładny nie jest