Temat: Ruszanie zajętego chłopaka..

Zastanawiam co kieruje dziewczynami, które "ruszają" zajętych chłopaków ? Pewnie zaraz będzie lawina komentarzy "To wina chłopaka - po co leci na 2 fronty" - jasne, zgadzam się z tym. Tylko skoro chłopak uprzedza, że ma dziewczynę ( jest to moim zdaniem fair i o czymś świadczy ) to sygnał, że NIE chce się z taką dziewczyną wiązać na poważnie.. Założyłam ten temat ponieważ gul mi skacze do gardła gdy widzę głupotę i naiwność dziewczyn szukających szczęścia u boku zajętych chłopaków. 
Postawcie się na miejscu ICH kobiet.........  Dziewczyny szanujcie innych a przede wszystkim siebie.
hahaha nie mogę :Dtu dziewczyny się
> sprzeczają Bóg wie o co i tu od razu Twoj post
> hehe  nie musisz się tłumaczyć przecież spokojnie
> :)

Wiem, że nie muszę :D To było jakby dokończenie poprzedniej myśli ;)
:)
ale Twoje dokończenie myśli wyskoczyło w nietypowym momencie :) wprost między młot a kowadło (nie urażając nikogo) :)
he he rzeczywiście :)
przynajmniej rozładowało napiecie 
hehe ktoś spuścił ciśnienie :D
spuścil i to dosłownie
Mimelko, cieszę się, że wyluzowałaś ;)
Trafiło mi się poznanie paru takich dziewczyn...
Najgorsze jest to, że nie widzą w tym nic złego - skoro za mną leci to znaczy, ze z drugą mu źle. A najlepsze jest to jak robią to po pijaku. 
Nie mam szacunku do takich. Co nimi kieruje? Myślę, że zazdrość, że ktoś kogoś ma a ona jest sama. 
Przy spotkaniu z taką trzeba sprawę postawić jasno, niestety miała takie dwie sytuacje. Ciężko było się z takim dzieckiem dogadać.
Dla mnie te cale podrywy, kretactwa, na koncu zdrady sa nie do ogarniecia.Albo sie kogos kocha albo nie.Proste. Jesli chlopak jest zakochany to nawet nie wiadomo jak nadskakujaca laska mu nie straszna..
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.