Temat: Poznanie w internecie - help

.

Berchen napisał(a):

Wolfshem napisał(a):

Berchen napisał(a):

mysle ze na 1 spotkanie wystarczy cos na miejscu zeby latwiej bylo zakonczyc spotkanie jakb  bylo nie tak jak ktos sobie wyobrazil - w obie strony. Jakies loty to juz zbyt kosztowny i czasochlonny pomysl.

czy ja wiem? Jesli autorka i tak chciala leciec do tego miejsca a jest to wycieczka bez noclegu, to ryzyko zerowe, zawsze mozna sie rozdzielic i zwiedzac samemu

Jak dla mnie to - przed lotem trzeba byc duzo wczesniej plus lot   powrot to samo  ' jesli to mialoby byc w jednym dniu- to porazka?

dla mnie tez slabo taki lot w te i nazad w jednym dniu, ale tak stoi w poście autorki :)

Aczkolwiek jak lot wyjatkowo tani i niezbyt daleko i jakies wymarzone miejsce to, moze i bym sie porwala na to

Zalezy gdzie chcesz leciec, jaki macie program i z jakim nastawieniem. 
Jak przyjacielski wypad bez zobowiazan, zwiedzic miejsce ktore bardzo obydwoje chcieliscie zobaczyc, a trafia sie okazja, grafik napiety i generalnie bez nastawiania sie na nic, to moze sie udac. Ale musiscie sie zgodzic co to tego. 
Jak cos wyjdzie przy okazji to super.
I miejsce musi byc bezpieczne, bo go tak naprawde nie znasz. 

jak nie wypali, to w jakism sensie jestes na niego skazana na caly dzien 

mozna jakas lokalna wycieczke w polowie drogi, male miasta do odkrywania sa bardzo fajnie. 

Lotniczą wycieczkę zostawiłabym na któreś z kolejnych spotkań. Na pierwsze spotkanie z chłopakiem, którego tak naprawdę w ogóle nie znasz, zaproponuj czas i miejsce, które dla żadnego z was nie będą ograniczeniem i w razie niewypału pozwolą na szybkie i bezbolesne zakończenie imprezy

LinuxS napisał(a):

Zalezy gdzie chcesz leciec, jaki macie program i z jakim nastawieniem. Jak przyjacielski wypad bez zobowiazan, zwiedzic miejsce ktore bardzo obydwoje chcieliscie zobaczyc, a trafia sie okazja, grafik napiety i generalnie bez nastawiania sie na nic, to moze sie udac. Ale musiscie sie zgodzic co to tego. Jak cos wyjdzie przy okazji to super. I miejsce musi byc bezpieczne, bo go tak naprawde nie znasz. 

myślałam nad Mediolanem, podobno właśnie spoko na jednodniową wycieczkę, na pewno tam byłoby sporo ludzi, ale w sumie to byłby lot z samego rana o 6 (+wcześniejszy przyjazd na lotnisko) i powrót po północy (w pl już) + pociąg do domu, nie wiem czy to nie zbyt dużo jak na pierwsze spotkanie obcej osoby xd Znaczy jak dla mnie samej okej, ale właśnie z obcą osobą.. zbyt szalony pomysł 🫣

postaw na początek na spotkanie na mieście. Na wyjazdy przyjdzie pora szczególnie samolotem :)

Użytkownik5551245 napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Zalezy gdzie chcesz leciec, jaki macie program i z jakim nastawieniem. Jak przyjacielski wypad bez zobowiazan, zwiedzic miejsce ktore bardzo obydwoje chcieliscie zobaczyc, a trafia sie okazja, grafik napiety i generalnie bez nastawiania sie na nic, to moze sie udac. Ale musiscie sie zgodzic co to tego. Jak cos wyjdzie przy okazji to super. I miejsce musi byc bezpieczne, bo go tak naprawde nie znasz. 

myślałam nad Mediolanem, podobno właśnie spoko na jednodniową wycieczkę, na pewno tam byłoby sporo ludzi, ale w sumie to byłby lot z samego rana o 6 (+wcześniejszy przyjazd na lotnisko) i powrót po północy (w pl już) + pociąg do domu, nie wiem czy to nie zbyt dużo jak na pierwsze spotkanie obcej osoby xd Znaczy jak dla mnie samej okej, ale właśnie z obcą osobą.. zbyt szalony pomysł ?

to juz Ty musisz wiedziec, czy masz ochote z ta osoba leciec i na ike ja znasz. Troche szalenstwa w zyciu nie zaszkodzi ;) 

Ja lata temu pojechalam z kolega poznanym w internecie na forum dot. mojego owczesnego "hobby" na splyw kajakowy na tydzien (organizowany przez jakas firme). Poznalismy sie na zywo na dworcu. Bylo bardzo fajnie i jeszcze dlugo potem utrzymywalismy znajomosc i nawet jakis kolejne wypady zaliczylismy. 

Tak wiec jak masz ochote, to nie rozkminiaj za duzo, tylko działaj. Nawet jak bedzie beznadziejnie, w co watpie, to jakos 1 dzien przezyjesz. Jedyne co, to zrob tak, by bylo bezpiecznie

Kiedyś się spotkałam z osobą poznaną w internecie i było spoko. Łaziliśmy po mieście. Ta osoba zaproponowała pierwsza spotkanie. Jak? "Może się spotkamy?". Tyle. 


Myślę, że na wycieczki samolotem jeszcze przyjdzie czas. 

Zainstalujcie sobie np. apkę "Questy - wyprawy odkrywców". Fajna sprawa, bo dotyczy nie tylko najbliższej okolicy, w której przebywasz, ale ogółem terenu całej Polski. Dzięki temu możesz poznawać historie miejsc, miast, wsi; krążące legendy czy mało znane ciekawostki o danym obszarze i oznaczać to wszystko na mapie. Dostaje się za to jakieś odznaki i pieczęcie.

Odkryłam tę aplikację niedawno i mam zamiar wdrożyć to w życie, aby urozmaicić sobie wycieczki rowerowe 😉

Pasek wagi

Użytkownik5551245 napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Zalezy gdzie chcesz leciec, jaki macie program i z jakim nastawieniem. Jak przyjacielski wypad bez zobowiazan, zwiedzic miejsce ktore bardzo obydwoje chcieliscie zobaczyc, a trafia sie okazja, grafik napiety i generalnie bez nastawiania sie na nic, to moze sie udac. Ale musiscie sie zgodzic co to tego. Jak cos wyjdzie przy okazji to super. I miejsce musi byc bezpieczne, bo go tak naprawde nie znasz. 

myślałam nad Mediolanem, podobno właśnie spoko na jednodniową wycieczkę, na pewno tam byłoby sporo ludzi, ale w sumie to byłby lot z samego rana o 6 (+wcześniejszy przyjazd na lotnisko) i powrót po północy (w pl już) + pociąg do domu, nie wiem czy to nie zbyt dużo jak na pierwsze spotkanie obcej osoby xd Znaczy jak dla mnie samej okej, ale właśnie z obcą osobą.. zbyt szalony pomysł ?

sorki ale Mediolan na jeden dzien to sredni pomysl. Oba jego lotniska sa oddalone od miasta minimum o godzine jazdy pociagiem. Jesli lot o 6, to o 4 musisz byc mniej wiecej na lotnisku (wiec bardzo wyspana). W centrum Mediolanu bedziesz kolo 11. Wiec masz moze 6 godzin - ani do muzeum nie wejdziesz, zamku Sworzow nie zwiedzisz, ani katedry na Duomo (samo zwiedzanie katedry to jakies 2-3 godziny, bo nigdzie w PL nie zobaczysz takich wykopalisk pod budynkiem gdzie mozna wejsc, i nie wiem czy gdzies jeszcze mozna wejsc na dach takiego budynku - a wierz mi, warte jest to kazdych pieniedzy). Do Ostatniej Wieczerzy tez nie dolecisz, bo to troche oddalone. To leciec zeby sie pokrecic po ulicach i wystawy drogich sklepow obejrzec? 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.