- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 stycznia 2022, 22:12
Pocieszcie dziewczyny, że moim wieku da się znaleźć męża...
obnizylam poprzeczkę bardzo, naprawdę bardzo zostałam ostatnio 2 razy wystawiona, z jednym gościem pisałam długo bardzo i po jakiś czasie się umówiliśmy, nie przyszedł napisał tylko,że sorry ale wszystko to ściema i grał sobie na moich uczuciach, bo śmiesznie tak obserwować jak kobiety się angażują i szykują na randkę która się nie odbędzie.
Na szkoleniach byłam 2 w ostatnim roku, było sporo mężczyzn ale szkolenia były online i nie dało się zawiązać znajomości. W pracy same osoby 45+ także na spotkaniach ze znajomymi z pracy nie da się nikogo spotkać. Moi znajomi wszyscy żonaci i dzieciaki nie mają mnie z kim poznać.
Po tych wystawieniach totalnie straciłam poczucie własnej wartości.
Drogie młodsze babki niech to będzie dla was przestrogą nie marnujcie życia na drani, bo później zostaniecie po 30same ;(
7 stycznia 2022, 06:05
litosci, piszesz jakby przez wiek, młody w dodatku, nic w życiu miałoby Cię już dobrego nie spotkać. Fakt, partnera jest znaleźć ciężej, bo w końcu jakiś procent jest już zajęty niż będąc w wieku 20 lat, ale bez przesady. Z resztą zawsze możesz znaleźć gościa kilka lat młodszego, to też jakaś opcja.
proponuje zapisać się do jakiegoś klubu lub grupy, tam można poznać kogoś o podobnych zainteresowaniach, nawet tutaj nie myślę o związku, ale wyjść gdzieś, umówić się na kawę, poszerzyć grono znajomych. Ja w Polsce należałam do klubu fotograficznego i tam też chyba mieliśmy potem 3-4 pary, niektóre zakończyły się ślubem i ludzie byli mniej więcej w twoim wieku. A jak chcesz szukać przez neta to podstawilabym na oryginalny opis, żadnego "szukam ciepłego, odpowiedzialnego mężczyzny w wieku ..., Bez nałogów, ze stałym zatrudnieniem", na profilowe dałabym coś związane ze mną, moim hobby, to dobry sposób aby przesiać łowców samotnych desperatek na jeden wieczór. Powodzenia.
7 stycznia 2022, 08:57
Da sie, ale jest zdecydowanie trudniej, szczegolnie, ze w Polsce (jak wspomniala Berchen) ludzie wiaza sie ze soba na stale duzo wczesniej.
Nie obnizaj poprzeczki, bo bedziesz niezadowolona. Szukaj kogos, kto faktycznie Ci pasuje.
Rady w stylu “wychodz do ludzi, zapisz sie na kurs” moze i sa sensowne, ale moga byc strasznie irytujace.
Edytowany przez LinuxS 7 stycznia 2022, 08:57
7 stycznia 2022, 09:39
Ale z drugiej strony siedzenie samej w domu raczej nie pomoże.
@Wielbiona - niedawno był Twój wątek o wyglądzie i ubraniach, że Ci się nie chce, uważasz, że jak masz nadwagę, to nie "zasługujesz" na dobre ubrania. To wszystko układa mi się w taki po prostu smutny obraz. Pomyśl najpierw o sobie.
Edytowany przez brujita 7 stycznia 2022, 10:04
7 stycznia 2022, 13:34
Tez jestem sama, od miesiąca. Takie myślenie, jak Twoje rozładowuje na siłowni 🙈
7 stycznia 2022, 14:39
Tez jestem sama, od miesiąca. Takie myślenie, jak Twoje rozładowuje na siłowni ?
Mam Cię na FB i widzę, że masz czadowe ciało ;)
28 stycznia 2024, 16:07
Pocieszcie dziewczyny, że moim wieku da się znaleźć męża...
obnizylam poprzeczkę bardzo, naprawdę bardzo zostałam ostatnio 2 razy wystawiona, z jednym gościem pisałam długo bardzo i po jakiś czasie się umówiliśmy, nie przyszedł napisał tylko,że sorry ale wszystko to ściema i grał sobie na moich uczuciach, bo śmiesznie tak obserwować jak kobiety się angażują i szykują na randkę która się nie odbędzie.
Na szkoleniach byłam 2 w ostatnim roku, było sporo mężczyzn ale szkolenia były online i nie dało się zawiązać znajomości. W pracy same osoby 45+ także na spotkaniach ze znajomymi z pracy nie da się nikogo spotkać. Moi znajomi wszyscy żonaci i dzieciaki nie mają mnie z kim poznać.
Po tych wystawieniach totalnie straciłam poczucie własnej wartości.
Drogie młodsze babki niech to będzie dla was przestrogą nie marnujcie życia na drani, bo później zostaniecie po 30same ;(
No ja nie 😆
11 marca 2024, 02:59
Niepotrzebnie się fiksujesz na magicznej 30-ce. Myślę, że im bardziej masz parcie żeby koniecznie kogoś mieć, tym większa szansa że wpakujesz się w kiepski związek albo odstraszysz tych normalnych facetów. Desperacja jest niezdrowa.
Na pocieszenie: pomyśl, że faceci mają dużo trudniej. Jest dużo facetów po 30-ce nadal samotnych, i nie mających za bardzo jak poznać fajnej kobiety.
Nie istnieje magiczny wiek, do którego trzeba znaleźć partnera.
Protip: zapomnij o Subtelnym wysyłaniu sygnałów albo uderzaniu na mesendżera. Subtelne są nieczytelne. Sms jest przez szmatkę. Uderzaj do kogoś jak będziesz zakochana w nim i WIESZ że nie jest ani żonaty ani aktualnie w związku, krótko mówiąc jest wolny.