- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 listopada 2021, 15:11
22 lata niedługo skończę, bo już w styczniu.
Czy to wstyd, że jeszcze nie byłam i nie jestem aktualnie w związku?
Marzy mi się wrażliwy, przystojny, inteligentny chłopak.
Jeśli chodzi o moje życie towarzyskie to tak, w rodzinnym mieście nie mam za bardzo się do nikogo odezwać.
W sumie mam w rodzinnym mieście jednego kolegę z podstawówki, ale chyba ma dziewczynę.
Jak jestem w mieście co studiuje to mieszkam w akademiku.
Większość ludzi poznałam albo w windzie, albo na integracji.
Teraz integracja też ma być.
W liceum mało zagadywałam do ludzi, tym bardziej do chłopaków, ze względu na traumę z gimnazjum.
Wtedy dwóch chłopaków mi dokuczało. Jeden zmuszał mnie, abym z nim chodziła, nie miałam na to ochoty.
Drugi rozpowiadał przy całej klasie, że współżyliśmy co nie było prawdą.
Z mojej rodziny to już wujek, mama mojego szwagra się wypytywali niejeden raz czy jestem z kimś w związku.
Mnie to irytuje, przecież to nie jest sprawa krewnych.
Tata z kolei się obawia, że jak będę kiedyś miała chłopaka to mogę źle skończyć.
W sumie w rodzinie jest dziewczyna co w wieku 16 lat urodziła syna i na gimnazjum się zatrzymała przez ciąże. Druga kuzynka przez ciąże nie zdała poprawkowej matury i nie poszła na studia. Myślę, że tata patrzy się na ich wykształcenie i wiek, w jakim zaszły w ciążę, albo nie może się pogodzić z moją dorosłością. Większość kuzynek ślub bralo w podobnym wieku do mnie ba nawet w ciąży. Do mnie w szkole średniej tata gadał, że myślisz abyś poznała w przyszłości chłopaka. Tyle przed tobą nauki, chcesz skończyć jak te kuzynki.
Na 3 roku jestem, na ochronie środowiska, licencjat pisze w tym roku.
Co robić, ab y mieć chłopaka?
5 listopada 2021, 15:22
Rodzina zawsze bedzie pytac, najpierw kiedy chlopak, pozniej kiedy slub, kiedy dziecko, kiedy drugie, to taki standard - przyzwyczaj sie :D
Ale bedac na studiach i mieszkajac w akademiku, trzeba sie chyba bardzo starac zeby nie poznawac nowych ludzi :) co nie znaczy, ze nalezy miec chlopaka. Jak sie z wzajemnoscia zakochasz, to bedzie, jak nie, to nie.
5 listopada 2021, 15:49
Jeżeli to Cię pocieszy to ja mam 24 lata, prawie 25 lat i nigdy nie miałam chłopaka :D i nie szukam na siłę xD :D także głowa do góry :D
5 listopada 2021, 16:10
mialam 26 lat kiedy poznałam pierwszego chłopaka
5 listopada 2021, 17:48
22 lata niedługo skończę, bo już w styczniu.
Czy to wstyd, że jeszcze nie byłam i nie jestem aktualnie w związku?
Marzy mi się wrażliwy, przystojny, inteligentny chłopak.
Jeśli chodzi o moje życie towarzyskie to tak, w rodzinnym mieście nie mam za bardzo się do nikogo odezwać.
W sumie mam w rodzinnym mieście jednego kolegę z podstawówki, ale chyba ma dziewczynę.
Jak jestem w mieście co studiuje to mieszkam w akademiku.
Większość ludzi poznałam albo w windzie, albo na integracji.
Teraz integracja też ma być.
W liceum mało zagadywałam do ludzi, tym bardziej do chłopaków, ze względu na traumę z gimnazjum.
Wtedy dwóch chłopaków mi dokuczało. Jeden zmuszał mnie, abym z nim chodziła, nie miałam na to ochoty.
Drugi rozpowiadał przy całej klasie, że współżyliśmy co nie było prawdą.
Z mojej rodziny to już wujek, mama mojego szwagra się wypytywali niejeden raz czy jestem z kimś w związku.
Mnie to irytuje, przecież to nie jest sprawa krewnych.
Tata z kolei się obawia, że jak będę kiedyś miała chłopaka to mogę źle skończyć.
W sumie w rodzinie jest dziewczyna co w wieku 16 lat urodziła syna i na gimnazjum się zatrzymała przez ciąże. Druga kuzynka przez ciąże nie zdała poprawkowej matury i nie poszła na studia. Myślę, że tata patrzy się na ich wykształcenie i wiek, w jakim zaszły w ciążę, albo nie może się pogodzić z moją dorosłością. Większość kuzynek ślub bralo w podobnym wieku do mnie ba nawet w ciąży. Do mnie w szkole średniej tata gadał, że myślisz abyś poznała w przyszłości chłopaka. Tyle przed tobą nauki, chcesz skończyć jak te kuzynki.
Na 3 roku jestem, na ochronie środowiska, licencjat pisze w tym roku.
Co robić, ab y mieć chłopaka?
Ja swojego pierwszego chłopaka poznałam w wieku 27 lat. Do tej pory jesteśmy razem. Nie żałuję, że wcześniej nie miałam nikogo.
5 listopada 2021, 18:35
A dla mnie nie wstyd ale dziwne:) Wiek nastoletni jest najfajniejszy na przeżywanie zauroczeń i z rozrzewnieniem patrzę teraz, jak to przechodzi córka - fajne wspomnienia moich nastoletnich czasów wracają 😁
5 listopada 2021, 18:42
Posiadanie chłopaka to nie obowiązek;) nie szukaj na siłę, żebyś w desperacji nie wpadła w jakąś kiepską relację. Co studiujesz? Masz w studenckim otoczeniu przewagę kobiet, czy facetów?