Temat: Portal randkowy

Ja miałam obiekcje bo jednak jestem grubsza niż te 2 lata temu. Jak wy znosicie chamskie komentarze? Bo o ile te "zboczone" olewam to jak ktoś pisał odnośnie mojego wyglądu to bardzo mnie to dotykało

Nigdy nie zdarzył mi się chamski komentarz dotyczący mojego wyglądu, a modelką nie jestem. Natomiast jeśli coś z facetem było wg mnie nie tak, a to z reguły wychodziło już na początku rozmowy (np. jak nie znał podstaw ortografii albo od razu chciał umawiać się na seks), to z miejsca kasowalam parę, bo szkoda mi było czasu :)

Ja jestem z partnerem poznanym na sympatii rok, ale naprawdę trzeba trafić. 

Generalnie przez to, że rozmowy są limitowane jeśli się nie ma wykupionego premium to często się po prostu urywają, szczególnie jak ktoś ma tendencję do odpisywania dwoma słowami. Ja o dziwo nie miałam ani chamskich komentarzy, a zboczonych to też może ze 2-3 max, może wyglądam zbyt normalnie xD 

soraka, przypominam sobie jakieś Twoje niedawne zdjęcia z forum i te Twoje "grubsza niż 2 lata temu" nadal wygląda nieźle, więc bym się nie przejmowała;) 

Zadziwiające jest, jaki efekt może dać pewność siebie - ludzie zaczynają Cię zauważać i postrzegać w lepszym świetle, choćby wcale nie mieli powodów (oprócz tego, że emanowałabyś pewnością siebie). Dlatego warto czasem się przemóc i olać swoje minusy i kompleksy.

A co do portali: masz jakąkolwiek możliwość poznawania facetów na żywo? Ja znam jakieś parki z tindera, chyba najwięcej osób z niego korzysta. Tylko to pewnie grzebanie w gnoju. Warto chyba pozakładać profile tam, gdzie się da i zobaczyć, co się stanie. W innym temacie ktoś jeszcze chyba pisał o portalu przeznaczeni.pl, który chyba w założeniu miał być katolicki, ale nie jest (znajdziesz tam ludzi o różnych poglądach - wiem, bo z czystej ciekawości musiałam tam zerknąć:P) - istnieje szansa, że tematyka portalu przyciągnie inny target niż tinder.

Moim zdaniem wszystko to jedno i to samo. Trzeba przerobic x jakis nierokujacych kontaktow, mozna miec szczescie i trafic za 1 razem. To jakbys weszla do hali pelnej roznych mezczyzn. No nie da sie, by wszyscy pasowali.

Tinder jest popularny, bo zmienil troche te wizje randkowania przez neta - odrzucasz kogos, kto Ci sie fizycznie nie podoba na wejsciu on Ciebie juz nie wyszuka. Tego wczesniej nie bylo chyba.

I wiesz, moim zdaniem, w pewnym wieku (;)) powierzchownosc schodzi troche na dalszy plan. W sensie te 2-3 kg nie robia roznicy, chyba, ze trafisz na faceta, ktory musi miec modelke do fotek z imprez, ale wtedy sie zastanow, czy warto z takim byc. 

Jesli jakis facet wyskakuje z takimi tekstami, to tez to swiadczy o nim, a nie o Tobie. Wiecej wiary w siebie ;-)

Po długim czasie bycia w teamie "Tinder? Nope." założyłam sobie w ostatnim czasie i byłam na dwóch randkach. Jak dla mnie ok. Pierwsza randka niewypał - jedna z tych pierwszych randek, gdzie wszystko było na opak począwszy od jedzenia, rozmowy aż po utknicie auta faceta w centrum handlowym i kombinowaniu jak się po to auto dostać. Przynajmniej udało się od razu ocenić jak facet reaguje na sytuacje pod presją. Druga randka - fajny kumpel, normalny miły gość, który szuka znajomych, bo przeprowadził się do mojego miasta z "końca świata". Będą kolejne :)

Po latach okazyjnego zaglądania na portale randkowe znalazłam faceta na badoo:) rok jesteśmy razem. Patrząc na to, jakiego potrzebowałam człowieka żeby stworzyć związek który będzie mnie satysfakcjonował myślę, że portale randkowe były moją jedyną szansą:D Więc ja polecam badoo (możliwość szukania po tagach). Tylko trzeba cierpliwości;)

Badoo.

Slyszalam, że zaadotujfaceta i fotka.pl

Sama poznałam na sympatii, koleżanka ma stamtąd męża, ale w obu przypadkach to było wiele lat temu

zalozylam wczoraj na Badoo, na razie z jednym w miarę ok się pisze zobaczymy 😉 dziękuję za porady 😉