- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 września 2019, 18:43
Czy mieszkałybyście w takim domku na starość ? Nie wszystko udało mi się wrysować więc nieco opiszę.Domek na zgłoszenie czyli do 35 m pow.zabudowy.Z łazienki do sypialni i do łazienki są drzwi suwane chowane w scianie. ogrzewane kominkiem lub gazem.Od południa taras i drzwi tarasowe po obu stronach kominka,każde 2 x2,2 m wys.Aneks kuchenny wyposażony w pralkę na niej w zabudowie piekarnik,lodówka w zabudowie pod blatem.wszystko zamykane ( również blat roboczy(chwanie ewentualnego bałaganu) Pokuj dzienny 21 m2 w sypialni okno od zachodu ,panoraniczne 2x0,8 m.W łazience okno tarasowe 2,2 x1,0 m
Dodaję zdjęcia poglądowe żeby nie było ze to kurnik
Edytowany przez Noir_Madame 5 września 2019, 18:21
6 września 2019, 08:28
Autorko, weź pod uwagę, że po całym życiu mieszkania na dużym metrażu przeprowadzka do kontenera to jednak duży przeskok. Podam na swoim przykładzie - sama mieszkam w 100-metrowym domu na działce 2500m2. I teraz jak zdarza mi się odwiedzić brata w 37-metrowym mieszkaniu w bloku, to niemal duszę się w tej klatce - a to tylko kilka godzin wizyty.
6 września 2019, 09:42
Autorko, weź pod uwagę, że po całym życiu mieszkania na dużym metrażu przeprowadzka do kontenera to jednak duży przeskok. Podam na swoim przykładzie - sama mieszkam w 100-metrowym domu na działce 2500m2. I teraz jak zdarza mi się odwiedzić brata w 37-metrowym mieszkaniu w bloku, to niemal duszę się w tej klatce - a to tylko kilka godzin wizyty.
No widzisz każdy ma inaczej ja zawsze łatwo adaptowałam się do różnych warunków i sytuacji.Już teraz mieszkam ni korzystam z połowy mojego domu.Z sypialni wiadomo kładę się wieczorem wstaje rano wychodzę.Kuchnię mam dużą ale była przeznaczona dla 4 osobowej rodziny a większość swojego zycia spędzam w pokoju o pow 21 m2 i naprawdę nie jest mi ciasno.Po kiego grzyba mi tyle metrów chyba żeby jeździć na rolkach.Moja szagierka z mężem i 3 dzieci mieszkali w 50 m mieszkaniu z mikroskopijną kuchnią i dwoma maleńkimi pokoikami a ich pokój dzienny jest mniejszy niż ten w tym domku(a musi się tam zmieścić kanapa stół i jakaś meblościanka.Zawsze bardzo dobrze czuję się w tym mieszkaniu jak ich odwiedzam.Kiedyś też miałam problem z wyobrażeniem sobie jak ludzie mogą mieć sypialnie o pow 6m bo wychowałam się również w dużym domu
PS Zawsze jak wyjeżdżamy na natry to mieszkamy w tzw.pokoju studio i ja doskonale czuję się w takich wnętrzach.
Edytowany przez Noir_Madame 6 września 2019, 09:46
10 września 2019, 00:18
nie. jesli mialabym sie na starosc cisnac w az takiej klicie dla jakiegos ułatwienia sobie zycia to na pewno nie bylby to taki udziwniony domek - po pierwsze taki domek musiałby stac na jakims wygwizdowiu, bo potrzebuje działki, a w miescie o te działki trudno i jesli sa to ich koszty sa gigantyczne - co juz jest pierwszym minusem dla az takiej klity, a po drugie taki domek wymagałby takiej dbałości jak zwykly dom - czyli uganianie sie przy trawniku, samemu doglądanie czy cos sie nie zepsuło, konserwacja. jak juz sie gnieździć to w kamienicy w centrum, gdzie o dachy, okna i ogrzewanie dba wspólnota, jestem przekonana ze wcale drozej by to nie wyszlo, szczegolnie ze do takiego pseudo domku jest potrzebna jeszcze działka.