18 kwietnia 2011, 08:08
Jak w temacie.. Wierzycie w to,że każdy ma kogoś,kto jest mu przeznaczony? Wierzycie w słowa,które często padają po rozstaniu:"Jeśli macie ze sobą być,to i jak będziecie" ?
- Dołączył: 2009-07-16
- Miasto: Tam Gdzie Każdy Jest Szcześliwy
- Liczba postów: 272
18 kwietnia 2011, 08:14
to prawda...wiem na swoim przykładzie....:)
18 kwietnia 2011, 08:17
Może to głupie, ale wierzę jak najbardziej... :)
18 kwietnia 2011, 08:22
Tak. Tzn. mam tak, że po pewnym czasie zauważam, jak pewne zbiegi okoliczności się zapętlają - ciężko uwierzyć, że nie są zdeterminowane przez los.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 388
18 kwietnia 2011, 08:22
Oj ja też wierzę:). Na swoim przykładzie:). Byłam z chłopakiem 2 lata a mój Ł. był z dziewczyną 3lata i się spotkaliśmy się przypadkiem znaliśmy się nie cały tydzień a ja i on zostawiliśmy swoich partnerów i jesteśmy razem od roku. Wiedzieliśmy,że to jest to!
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
18 kwietnia 2011, 08:30
Wierzę bardzo... spotkanie mojego męża, było jakby przeznaczenie, poszłam w miejsce na imprezę, do którego nigdy, ale to nigdy nie chodziłąm, a raz jedyny poszłam, sama, bo coś mnie tam pchało i tam poznałam mojego :))
A druga sprawa, imiona moich dzieci... pierwszy syn dostał na imię po swoim wujku, brat mojego męża zginął w wypadku, chcieliśmy aby nosił imię wujka, minęło 10 lat, urodził się nasz drugi syn, starszy uparł się, że brat ma mieć na imię Maciuś, mimo, że my mieliśmy inne wybrane imiona, ulegliśmy synowi, bo tak mu zależało, jak na niczym innym, no chcieliśmy, żeby czuł się też ważny, a nie na boku bo się dzidzia pojawiła... po jakimś czasie poszłam na cmentarz, do brata męża, a on zginął w wypadku z kolegą i są razem pochowani, jakie było moje zdumienie, jak przeczytałam na grobie tego kolegi imię swojego dziecka... nie jest to swoiste przeznaczenie...
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 600
18 kwietnia 2011, 09:09
Ja tak samo uważam, że coś w tym jest. Kiedy szłam do szkoły średniej miałam już wybraną szkolę itd, ale na wszelki wypadek złożyłam do innej do innego miasta i nie wiem czemu ale wybrałam w końcu tą drugą i tam właśnie spotkałam mojego chłopaka i jesteśmy razem już prawie 3 lata. Gdybym poszła do tej co zaplanowałam w życiu pewnie nawet byśmy się nie zobaczyli.
MagdalenaDz Twoja historia jest na prawdę super
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
18 kwietnia 2011, 09:33
Ja tylko wierze jak mi pasuje :P A generalnie to nie!