© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lutego 2019, 06:47
Opętała mnie ostatnio myśl o tym że za parę lat będę miała sporo siwych włosów .W tej chwili zapuszczam i farbuję na brąz ogólnie nigdy nie lubiłam i nie lubię jak widoczne są jakiekolwiek odrosty a siwy odrost to koszmar..Zastanawiam się nad przejściem do koloru siwego ale nie chcę obcinać włosów.Włosy mam proste i chciałabym osiągnąć niej więcej taki efekt jak na zdjęciu czy ktoś może podpowiedzieć jak to zrobić z sensem.Raczej nie lubię pasemek, swój kolor mam brzydki taki ciemny mysi jak mokry popiół więc wolałabym jakoś je przefarbować.Może ktoś robił takie przejście i może coś doradzić.
Edytowany przez Noir_Madame 27 lutego 2019, 08:43
6 marca 2019, 12:55
Jak dla mnie nie wygląda to przesadnie estetycznie. Jak zauwazono, co inego nastolatka a co innego dojrzala kobieta.
10 marca 2019, 11:47
Dziś się natknęłam - fryzjer napisał, że kolor zainspirowany naturalnymi odrostami klientki, cała przemiana trwała 9 godzin :)
10 marca 2019, 13:59
Zależy, czy masz dużo żółtego pigmentu. JAk tak, to nie rozjaśnisz do bieli (później się ją tonuje na szaro właśnie).
11 marca 2019, 19:58
Dziś się natknęłam - fryzjer napisał, że kolor zainspirowany naturalnymi odrostami klientki, cała przemiana trwała 9 godzin :)https://www.instagram.com/p/BrODSSLAc-9/Właśnie to miałam między innymi na myśli,koszmarne odrosty
9 lipca 2019, 17:33
Ja miałam srebrne włosy! Najpierw parę wizyt u dobrego fryzjera co parę miesięcy, żeby rozjaśnić włosy do platyny. Na ostatniej wizycie fryzjer nałoży CI srebrny toner/farbę. Co jakiś czas trzeba do niego wracać i odświeżać kolor i rozjaśniać odrosty. W domu trzeba regularnie używać fioletowej/srebrnej płukanki i szamponów. Inaczej włosy Ci zżółkną.
