- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 238
21 marca 2011, 21:28
Jestem osobą nieśmiałą i niepewną siebie. W pewnej rozmowie powiedziałam o tym otwarcie i tak potoczyła się dyskusja mająca w celu mi pomóc. I tak wyszło, ja niepewna on nie szukający dziewczyny na stałe, że lekiem na całe moje zło miał się okazać sex. Co wy robicie będąc w mojej sytuacji?
Mnie o zdanie nie pytać, bo sama nie wiem jak myśleć...
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 2663
21 marca 2011, 21:36
Wiesz co, sex moim zdaniem w żaden sposób nie wpływa na pewność siebie. Pewność siebie to przede wszystkim wysoka samoocena. Trzeba popracować nad podniesieniem swojej wartości we własnych oczach. Co jest rzeczą trudną i czasochłonną, ale z pewnością ogromnie opłacalną bo rzutuje na całokształt naszych poczynań. Sex jest tylko rzeczą cielesną - może relaksować ale nie leczy z braku pewności czyli czegoś co tkwi w psychice człowieka. Może nawet ,wg mnie okazać się, że uprawianie sexu z nieodpowiednim partnerem spowoduje zaniżenie samooceny a co za tym idzie i pewności siebie.
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto:
- Liczba postów: 374
21 marca 2011, 21:37
lek na pewnosc siebie
mój to jest ładnie sie ubrac umalowac zrobic super włoski zadbac o siebie i juz jestem pewniejsza,radosniejsza i nie boje sie
sex?/na pewnosc siebie??a niby jak on ma mnie upewnic???
nie nie sex nie
chyba ze odchudzac sie po to zeby w seksie byc lepsza-jezeli masz super ciało to jeste pewniejsza i bardziej odwazniejsza co do pikantniejszych scenek-chyba o to chodziło tak?/
- Dołączył: 2010-08-27
- Miasto: Bremanger
- Liczba postów: 926
21 marca 2011, 21:45
Leku to ty szukasz raczej na niepewność i nieśmiałość . Bo chyba z tego chcesz się wyleczyć. :]
To jakieś kurozium, ta propozycja. Chłopak chce sobie pociupciać i tyle. :/ Seks bez zobowiązań zakompleksionej dziewczyny nie wyleczy z niepewności, nie podniesie tym samooceny - może ją węcz podkopać... :O
Edytowany przez vagabond 21 marca 2011, 21:46
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 238
21 marca 2011, 21:47
Nie, ogólnie ja nic nie szukam żadnego leku - nie jestem na tyle zdesperowana, by szukać czegoś za wszelką cenę, po prostu mnie zaproponowano taki sposób i chce znać opinię innych ;)
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 40
21 marca 2011, 21:48
Gdyby takowy lek istniał to znikałby masowo z półek. Może to pewnie zabrzmi dość banalnie ale pewność siebie wynika z samoakceptacji. Oczywiście możesz się ładnie umalować, ubrać. Lecz gdy zdejmiesz obcisłą kiecke i zmyjesz makijarz to kim się stajesz? Dalej bedziesz pewną siebie kobietą? A co do tego wszystkiego ma sex? Sex ma być dla ciebie przyjemnością a nie podwyższać twoją samoocene.
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 40
21 marca 2011, 21:49
A można wiedzieć kto ci to zapropował?
- Dołączył: 2007-09-24
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 316
21 marca 2011, 21:51
To może podnieść pewność siebie, ale jego, a nie Twoją. Nie będziesz się fajnie czuła po fakcie, szczególnie nie będąc pewną, czy on o tym nie rozpowiada na prawo i lewo. Nie wydaje mi się, by on chciał Ci pomóc, raczej ma ochotę skorzystać z Twojej niepewności. No i do tego dał Ci wyraźnie do zrozumienia, że nie szuka dziewczyny na stałe, a to wyraźny sygnał, że masz sobie nie robić nadziei. Co jeśli się do niego przywiążesz, jeśli będziesz chciała jednak czegoś więcej niż tylko seks, a on Cię podle oleje? Pewność siebie możesz zbudować rozkochując faceta w sobie, a nie zgadzając się na nic niezobowiązujący seks. W jego oczach stracisz, a nie daj Boże i we własnych.
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 238
21 marca 2011, 21:55
Kto zaproponował pozostanie tajemnicą ;)
Dla mnie ta rozmowa z nim była tylko i wyłącznie kwestią zabicia czasu. Nic nie brałam do końca na poważnie, chociaż rozważam spotkanie. Wiem, że sex raczej ma być pomocą dla niego niż dla mnie.
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
21 marca 2011, 21:57
To nie zaden sposob :D jezeli sobie bzykniesz pieknego kolesia to lepiej sie poczujesz na max 1-2 dni.... A na poprawe samooceny to polecam samorealizacje - nowe hobby, spedzanie czasu ze znajomymi etc.