Temat: Czy warto czekać z pójściem z facetem do łóżka?

Jakie są wasze doświadczenia, porównania, czas oczekiwania?

warto 

Zalezy od nastawienia i Twojego podejscia. Jezeli seks nie jest dla Ciebie czyms bardzo zoobowiazujacym i masz na to ochote to po co czekac.

Żadnego czekania. Chcę się seksić, to sekszę.

Nie ma zasady, nie ma reguły. Chcesz czekać - czekaj. Nie chcesz - to nie czekaj. Kiedyś poszłam z gościem do łóżka pierwszego dnia/wieczora jak się poznaliśmy...potem... byliśmy parą trzy lata, ekstra związek, jeden z fajnieszych w jakich byłam. A raz czekałam, czekałam, czekałam ...aż wyszło szydło z worka, że gość jest prawiczkiem  i się po prostu dyga, a nie że szanuje / bla bla / .... 
Poza tym dlaczego nie pytamy facetów o to samo? Czy idzie z kobietą do łóżka na pierwzej randce czy czeka rok, żeby go kobieta bardziej szanowała, jaki to on wstrzemięźliwy... i doceniła jak już ją wreszcie zaszczyci swoim fiutem Dlaczego pytamy tylko kobiet i traktujemy pojście z kimś do łóżka jako jakiś niewiadomo jaki akt oddania siebie przez kobietę? Seks to seks. Chcesz uprawisz, nie chcesz nie uprawiasz.

Never-ending-story napisał(a):

Nie ma zasady, nie ma reguły. Chcesz czekać - czekaj. Nie chcesz - to nie czekaj. Kiedyś poszłam z gościem do łóżka pierwszego dnia/wieczora jak się poznaliśmy...potem... byliśmy parą trzy lata, ekstra związek, jeden z fajnieszych w jakich byłam. A raz czekałam, czekałam, czekałam ...aż wyszło szydło z worka, że gość jest prawiczkiem  i się po prostu dyga, a nie że szanuje / bla bla / .... Poza tym dlaczego nie pytamy facetów o to samo? Czy idzie z kobietą do łóżka na pierwzej randce czy czeka rok, żeby go kobieta bardziej szanowała, jaki to on wstrzemięźliwy... i doceniła jak już ją wreszcie zaszczyci swoim fiutem Dlaczego pytamy tylko kobiet i traktujemy pojście z kimś do łóżka jako jakiś niewiadomo jaki akt oddania siebie przez kobietę? Seks to seks. Chcesz uprawisz, nie chcesz nie uprawiasz.
 (puchar)

Pasek wagi

Może staroświecka jestem, ale nie wiem jak można iść z obcym kolesiem do łóżka na 1-3 randce. Inna sytuacja jak kogoś wcześniej się zna, jeśli jest kolegą, i zostaje się parą, i wtedy to rozumiem, wiem jaki kto jest, ale nie znając kogoś, a poznając w klubie czy w necie, zobaczyć pierwszy raz na oczy, nie wiedząc kim jest, jaki jest, przed takim rozbierać się do naga, pokazać mu najintymniejsze części ciała, robić mu dobrze, fuj. A może to jakiś psychol, może nawet na nie lubi tylko chce przespać się, tych może, może być setki. Dla mnie seks to coś więcej niż wypicie kawy, a nawet kawi w kawiarni pić nie chciałabym z byle kim, a co dopiero uprawiać seks. Zresztą nie ma antykoncepcji na 100% i zawsze trzeba brać pod uwagę że ten ktoś moze być ojcem naszego dziecka. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.