- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lipca 2017, 13:05
Cześć,
jestem ze swoim chłopakiem już ponad rok. Bardzo chciałabym zacząć z nim uprawiać seks - czasami u mnie nocuje, ale nigdy nie doszło do zbliżenia. Dodam, że oboje jesteśmy dorosłymi ludźmi. Wiem, że panicznie boi się on ciąży (jesteśmy na studiach), dlatego poszłam do ginekologa po plastry i je stosuję. Jednak on dalej nie chce.
Ostatnio dosyc mocno się o to pokłociliśmy i w trakcie kłótni przyznał sie, że kiedyś ze swoją byłą dziewczyną prawie wpadli i dlatego ma uraz. Padły słowa, że mi chodzi tylko o bzykanie i żebym sobie poszła do innego który mnie wyrucha, bo on sie boi i nie zamierza. I to jest cytat. Mi naprawde nie chodzi o seks, bo kocham go bardzo, ale uważam, że to naturalne w związku o takim stażu.
Dziewczyny, co robić? Mam juz dosyć tych awantur. Jak mówię, że plastry to 99% to on twierdzi, że on ze swoim pechem będzie tym 1%.
Co zrobiłybyście na moim miejscu?
16 lipca 2017, 13:09
a widzialas go nago? znacie swoje ciala, piesciliscie sie juz (bez penetracji) ? moze ma jakis problem i chce cos ukryc?
16 lipca 2017, 13:10
Tak, robiliśmy już dosłownie wszystko, oprócz uprawiania seksu. Seks oralny, petting, wszystko. Jak mówie mu, że chciałabym, że dodatkowo do plastrów zastosujemy prezerwatywę to zaczyna sie awantura bo kiedyś już się denerował jak jego byłej nie przyszedł okres i on chce skończyć studia a nie byc teraz ojcem... I tak za każdym razem.
16 lipca 2017, 13:12
Ja naprawde próbowałam z nim rozmawiać, ustaliłam, że możemy to zrobic tak, że oprócz plastrów zastosujemy gumki i dodatkowo nie skończy we mnie. A on że nic nie daje 100%..... Jesteśmy dorosłymi ludźmi, chcę się z nim kochać, bo wydaje mi się, że nie ma w tym nic złego
16 lipca 2017, 13:21
Ja bym go do psychologa jakiegoś wysłała, no kto normalny uważa, że przy zabezpieczeniu plastrami, gumką i stosunkiem przerywanym można zajść w ciążę? :o jego plemniki to super bohaterowie czy co?
16 lipca 2017, 13:24
Wspolczuje tobie, no ale nie zmusisz go. A co jesli bierzesz plastry albo tabletki, do tego jeszcze gumki on niech zaklada - czy tu tez jest problem? Bo ciaza niemozliwa przy takiej antykoncepcji, watpie, zeby on tego nie wiedzal Moze to tylko wymowka, a prawdziwy powod jest inny?
16 lipca 2017, 13:26
Nie zmuszam go, chciałam tylko porozmawiać o tym, bo to chyba normalne, że po ponad roku bycia razem pragnie sie tej drugiej osoby, zwłaszcza, że jest bardzo atrakcyjny.
Boję się tylko, ze on ma jakąś traumę... Ostatnio powiedział, ze on boi sie mnie nawet doitykać ręką w miejscach intymnych, bo co jak są na niej plemniki??? A jak już umyje ręce to dalej się boi. Wydaje mi się, że oboje się sobie podobamy. Tylko on ma jakąś traumę z przeszłości i panicznie boi sie wpadki.... Ale że aż tak?!
16 lipca 2017, 13:27
Rozmawialiśmy szczerze i on mówi ciągle, że on jeszcze nie chce być ojcem. Wg niego seks = ciąża. Nawet z tysiącem zabezpieczeń. Wydaje mi się, że oboje jesteśmy dosyc atrakcyjni wiec nie tutaj lezy problem...
16 lipca 2017, 13:29
On mówi, że zawsze nawet z plastrami i gumką i przerywanym stosunkiem jest ten 0,0001% i wg niego on akurat będzie w tym małym procencie. To naprawdę męczy, bo nawet jak razem bierzemy prysznic to nie pozwala się do siebie zbliżac, bo co jak dotknie mnie gdzieś penisem i zajdę w ciążę.... to jest jakaś obsesja, naprawdę... Oddalamy się od siebie przez to