- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2017, 19:10
Cześć. W przyszłym tygodniu wyjeżdżam do Chorwacji z moim chłopakiem . Od jakiegoś czasu zrezygnowałam z tabletek anty i teraz zabezpieczamy się tylko prezerwatywa. Nigdy nam nie pękła ale teraz się boję, że w czasie wyjazdu może dojść do takiej sytuacji. Czy ginekolog przepisze mi tabletkę po na wszelki wypadek ? Czy lepiej skłamać , że już pękła i potrzebuje zazyc?
Edytowany przez Alexis177 10 lipca 2017, 19:11
10 lipca 2017, 21:29
Skad takie ciekawe twierdzenie, ze tabletka po zadziala wiecej zlego niz tabletki anty przez miesiac?
Edytowany przez hiatuss 10 lipca 2017, 21:30
10 lipca 2017, 21:38
ginekolog powinien bez problemu przepisac, zwlaszcza jak masz stalego, zaufanego lekarza. wiadomo, ze taka tabletka robi niezle spustoszenie w organizmie, ale to przeciez tylko tak na wypadek sytuacji awaryjnej. warto ja gdzies tam miec, zeby czuc sie bezpiecznie, ale oby Wam nie byla potrzebna.
10 lipca 2017, 21:55
Skad takie ciekawe twierdzenie, ze tabletka po zadziala wiecej zlego niz tabletki anty przez miesiac?
bo ma bardzo dużą dawkę hormonów i z tego powodu wydaje mi się, że bardzo negatywnie zadziała, zwłaszcza na osobę nie przyjmującą antykoncepcji "zwykłej" czyli pewnie mającej w tym jakiś konkretny powód (tak, wiem, osoby przyjmujące anty raczej nie są w grupie zainteresowanych pigułką "po" bo i po co)
oczywiście nie jestem ginekologiem i mogę się mylić, ale tak słyszałam
10 lipca 2017, 22:23
A może pomyśl o innej antykoncepcji ?
10 lipca 2017, 22:36
Odpowiedzialne byłoby stosowanie innej metody, np. tabletek anty. Ta jedna tabletka zdziała więcej złego niż brana przez miesiąc antykoncepcja, więc na jedno by Ci wyszło. A są inne metody prócz tabletek.Zależy od lekarza. Mi laska przepisała od razu dwa opakowania jak powiedziałam, że jadę w dzicz na 3 tygodnie. I pochwaliła za odpowiedzialne podejście. Ale nie wiem, mam już te prawie 30 lat i może z twarzy nie wyglądam na kogoś, kto głupio robi, to nie było problemu. Anyway, użyć od 2 lat nie było okazji, niedługo mi się zapas przeterminuje, więc lecę następne.Btw. na receptę tabletka kosztuje 35-40 zł, bez recepty kosztowała 120 zł, także ten...Edit: w popularnej sieci aptek, recepta niecałe 33 zł, EllaOne 99 zł
10 lipca 2017, 22:41
bo ma bardzo dużą dawkę hormonów i z tego powodu wydaje mi się, że bardzo negatywnie zadziała, zwłaszcza na osobę nie przyjmującą antykoncepcji "zwykłej" czyli pewnie mającej w tym jakiś konkretny powód (tak, wiem, osoby przyjmujące anty raczej nie są w grupie zainteresowanych pigułką "po" bo i po co)oczywiście nie jestem ginekologiem i mogę się mylić, ale tak słyszałamSkad takie ciekawe twierdzenie, ze tabletka po zadziala wiecej zlego niz tabletki anty przez miesiac?
Szkoda pisac komus, ze jest nieodpowiedzialny, w przypadku jak sie cos tylko zasłyszalo :)
10 lipca 2017, 23:53
bo ma bardzo dużą dawkę hormonów i z tego powodu wydaje mi się, że bardzo negatywnie zadziała, zwłaszcza na osobę nie przyjmującą antykoncepcji "zwykłej" czyli pewnie mającej w tym jakiś konkretny powód (tak, wiem, osoby przyjmujące anty raczej nie są w grupie zainteresowanych pigułką "po" bo i po co)oczywiście nie jestem ginekologiem i mogę się mylić, ale tak słyszałamSkad takie ciekawe twierdzenie, ze tabletka po zadziala wiecej zlego niz tabletki anty przez miesiac?
Ja od lat nie stosuje tabletek antykoncepcyjnych a po ellaOne nie miałam zadnych skutków ubocznych. Moze ewentualnie okres mi sie leki spoźnił ale nic oprócz tego sie nie dzialo
11 lipca 2017, 00:33
Odpowiedzialne byłoby stosowanie innej metody, np. tabletek anty. Ta jedna tabletka zdziała więcej złego niż brana przez miesiąc antykoncepcja, więc na jedno by Ci wyszło. A są inne metody prócz tabletek.Zależy od lekarza. Mi laska przepisała od razu dwa opakowania jak powiedziałam, że jadę w dzicz na 3 tygodnie. I pochwaliła za odpowiedzialne podejście. Ale nie wiem, mam już te prawie 30 lat i może z twarzy nie wyglądam na kogoś, kto głupio robi, to nie było problemu. Anyway, użyć od 2 lat nie było okazji, niedługo mi się zapas przeterminuje, więc lecę następne.Btw. na receptę tabletka kosztuje 35-40 zł, bez recepty kosztowała 120 zł, także ten...Edit: w popularnej sieci aptek, recepta niecałe 33 zł, EllaOne 99 zł
eee nie każdy może zażywać tabletki anty. Poza tym wcale nie na jedno by wyszło, bo tabletek nie można raz sobie brać na miesiąc a potem nie brać - po co więc zazywac stale hormony? Oprocz tego wlasnie sa inne metody - jak np. prezerwatywa. A tabletka po jest jak najbardziej przejawem odpowiedzialnego podejścia bo jest planem awaryjnym, gdyby pierwsza nieposkutkowala, co sie rzadko zdarza.
Ja jako osoba niebiorąca anty raz w życiu wziełam tabletkę po i czułam tego konsekwencję.. przez 1 dzień. Nawet okres miałam w normalnym terminie.
Edytowany przez paranormalsun 11 lipca 2017, 00:35
11 lipca 2017, 01:08
ale demonizujecie te tabletke po...autorko dobry pomysl;)