- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3410
7 marca 2011, 18:56
Mam do was pytanie, a mianowicie do forumowiczek który stosują taką "formę antykoncepcji". Tyle się mówi, ze nie daje stu procent zabezpieczenia, ze nasienie wydzielające się przed ejakulacją wystarczy, żeby zajść w ciąże... Jednak tyle osób się tak kocha wiele lat i nic z tego nie ma. Czasem zdarzają się wpadki i teraz zastanawiam sie czy z tego powodu, że facet skończył w kobiecie, czy własnie z nieskutecznosci stosunku przerywanego ;)
Chciałabym zebyscie sie podzielily swoimi doswiadczeniami odnosnie mojego pytania. Czy stosujecie/ stosowałyscie stosunek przerywany... ile czasu i wszelkie skutki...
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
17 marca 2011, 12:03
Stosunek przerywany praktycznie zawsze od 7 lat, dzidziusia nie ma.
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
17 marca 2011, 12:36
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 16:37
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4
19 marca 2011, 09:54
Wydaje mi sie, ze stosunek przerywany wymyśli faceci, którzy nie chcą zakładać prezerwatywy>>> lol
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
21 marca 2011, 09:35
> Wydaje mi sie, ze stosunek przerywany wymyśli
> faceci, którzy nie chcą zakładać prezerwatywy>>>
> lol
No co Ty, dla faceta to musi być frustrujące doznanie, myśleć by zdarzyć wyjść w przypływie euforii ;-/
Dla mnie to wygląda na karę;-))))
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto: Murzynowo Kościelne
- Liczba postów: 28
21 marca 2011, 22:00
ja uważam że stosunek przerywany może by bardzo przyjemny tylko wtedy kiedy oboje kochankowie są odpowiedzialni :)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
22 marca 2011, 11:41
odpowiedzialność przy stosunku przerwanym????
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
22 marca 2011, 13:47
czemu nie prezerwatywy? chociaz sama stosuję to szukam innej metody (pigulki odpadaja z przyczyn zdrowotnych), poniewaz miedzy uzywaniem ich, a stosunkiem bez zabezpieczen (przed okresem mi sie czasem zdarza - wedle kalenarzyka) jest ogromna roznica i dla mnie zdecydowanie przyjemniej bez, lubemu wszystko jedno - przynajmniej tak mowi.
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 107
22 marca 2011, 17:39
To samo - kilkanaście lat przerywany i nadal bezdzietny ;)
A co do wszystko jedno czy w gumkach czy bez... ja tam zawsze 'mięknę' przy próbie użycia... pierwszych kilka razów było z gumką, ale to nie to samo.
- Dołączył: 2009-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 154
22 marca 2011, 18:53
Jakoś sobie nie wyobrażam żebym miała z moim facetem praktykować stosunek przerywany... To musi być ogromny stres dla obojga, bez sensu.