- Dołączył: 2010-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 61
22 lutego 2011, 22:10
Sorki , ale nie miałam sie gdzie zwrocic z tym tematem , a może któraś z Vitalijek jest obeznana w tych sprawach.
Mam 18 lat , moj chlopak 22. zaczęłam z nim współzyc jakiś miesiąc temu , kochalismy sie jakies 6 razy.ja byłam dziewicą , on miał kilka partenerek przede z ktorymi się kochał.
Otóz nasz seks jest jakiś ... dziwny ?
na początku zawsze jakas gra wstępna , pieszczoty itd. dochodzi do momentu , że jestesmy bardzo napaleni , po prostu czuc , że chce się bzykac. no i zaczynamy... dla mnie to nie jest ani przyjemnie ani nieprzyjemne, wchodzi i wychodzi... on chyba mial tylko raz wytrysk.
I jak nam nie wychodzi to zawsze mówi , przepraszam ja nie moge. Albo wymysla argumenty , dlaczego nam nie wychodzi , bo moze jest za bardzo zmęczony itp. . .
A ja mysle , że problem tkwi we mnie.
Dopiero zaczęłam współzyc , z nikim nie miałam takiego bliskiego kontaktu jak z nim. Ale nie potrafie chyba na nim"skakac"czyli byc na górze,nie potrafie go doprowadzic do orgazmu jak się kochamy ... nie wiem o co w tym wszystkim chodzi ?
czemu nie jest tak jak ( przynajmniej tak zakładam) większość , kocha sie ze swoim parterem/rką są zadowoleni , przezywają orgazm i są w niebie.
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
22 lutego 2011, 22:28
myślę, że on stresuje się tym, że jest Twoim pierwszym mężczyzną i chce stanąć na wysokości zadania i zadowolić Cię w 100%
Edytowany przez Kinga2999 22 lutego 2011, 23:01
22 lutego 2011, 22:30
> zgadzam się z Wami , że jeszcze nie wiem co to sex
> . Dopiero wchodze w ten świat.Po prostu zastanawia
> mnie dlaczego tak jest ? Może nie jestem gotowa do
> zycia erotycznego.On potrafi mnie doprowadzic do
> niesamowitego orgazmu łechtaczkowego , tak czule
> wszedzie całowac... tylko ja jestem bierna :( nie
> potrafie sie przełamac i w jakiś sposob go
> zadowolić . . . nawet nie wiem za bardzo jak ?
i wlasnie tu mozna zauwazyc ze nie dojrzalas do sexu...
a jezeli sie myle to porozmawiaj z nim jak go zadowolic co sprawia mu przyjemnosc niech ci powie co i jak masz robic wtedy się nauczysz i bedzie wam latwiej.
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 233
22 lutego 2011, 22:41
Hymmm może podczas sexu za bardzo myślisz jak go zadowolić i temu tak wam dziwnie wychodzi? Albo poproś go żeby nakierował Cię na to co mu się podoba i co lubi w łóżku :)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
22 lutego 2011, 23:10
Chyba oboje macie malo doswiadczenia i do tego sie stresujecie co jest powodem takich problemow. Nic tylko sie rozluznic i 'cwiczyc' az sie uda.
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
22 lutego 2011, 23:33
Musisz nauczyć się jak czerpać z tego radość i jak ją dawać partnerowi. Dopiero poznajesz tajniki . ;D
Porozmawiaj z chłopakiem o tym. Dojdziesz do wprawy. Może poczytaj jakieś artykuły w necie. ;P
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2176
22 lutego 2011, 23:51
artykułow w necie nie polecam bo niektóre to w ogóle jakieś głupoty piszą ;P zupełnie niemające nic wspólnego z seksem w rzeczywistości.
polecam się rozluźnić, może dłużej gra wstępna, jakis masaż zmysłowymi zapachami i olejkami, wspólna kąpiel.. jak się mysli o zadowoleniu drugiej osoby to nagle przychodzi pytanie "kiedy skończy? a może w ogóle nie dojdzie? chyba coś robię nie tak, albo coś jest z nim/nia nie tak.." najlepiej go zapytaj, niech Cię pokieruje - z tego też może wyniknąc świetna zabawa i przyjemność, a przy okazji poznasz to co kręci Twojego faceta.
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
22 lutego 2011, 23:56
może to, że nie odczuwasz przyjemności jest związane z pozycją..
każda kobieta jest inna i każda lubi inaczej.. ja np. nienawidzę klasycznej,
nie czuję w niej żadnego podniecenia, za to wszystkie pozycje od tyłu
dają mi niesamowitą rozkosz.
to dopiero wasze początki, nie przejmuj się.. wszystkiego się
nauczysz i będzie już tylko lepiej.
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2176
23 lutego 2011, 00:02
> może to, że nie odczuwasz przyjemności jest
> związane z pozycją..każda kobieta jest inna i
> każda lubi inaczej.. ja np. nienawidzę
> klasycznej,nie czuję w niej żadnego podniecenia,
> za to wszystkie pozycje od tyłudają mi niesamowitą
> rozkosz.
fajnie, że nie jestem sama XD
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
23 lutego 2011, 00:05
Pozycja naprawdę wiele może zmienić. ;p Autorko musisz znaleźć swoją ulubioną .. ;]
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
23 lutego 2011, 00:08
z czasem wszystkiego się nauczysz :)