© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 września 2016, 12:49
Hej, od 2 lat stosuję antykoncepcję hormonalną. Najpierw były to tabletki, a potem krążki, które się sprawdzają. Wszystko niby ok, krwawienie z odstawienia, ponownie krążek i po tygodniu znowu zaczęłam krwawić i to dość obficie. Dzień spokoju, potem była brunatna wydzielina i znowu krwawienie. Myślałam, że to zwykłe skutki uboczne i przejdzie samo ale nic na to nie wskazuje. Jestem umówiona na wizytę ale niestety jeszcze tydzień, a zaczynam się martwić. Miała któraś z Was podobną sytuację?
30 września 2016, 13:21
Co to są krążki?
30 września 2016, 13:25
Co to są krążki?
30 września 2016, 13:28
Aha, to się do pochwy wkłada. A może po prostu wyleciał? Albo coś z tym konkretnie krążkiem było nie tak?
30 września 2016, 14:48
Jak siedział tak sobie siedzi w środeczku :) Termin ważności też jest ok. Więc nie wiem o co chodzi.
30 września 2016, 21:42
http://www.forumginekologiczne.pl/forum/plamienia-przy-nuvaring/watek/56265/1.html
1 października 2016, 16:08
Czy to Twój pierwszy miesiąc z krążkiem? Ja stosuję od ponad roku i faktycznie takie rzeczy działy się przy pierwszym krążku. Teraz mam miesiąc przerwy z powodu operacji którą miałam i od następnego krwawienia wracam do krążków bo uważam że są genialne. Przy moim PCOS zero dolegliwości a przy większości dostępnych na rynku tabletkach niestety się pojawiały
1 października 2016, 20:13
Stosuję już 1,5 roku i nigdy nic takiego się nie wydarzyło, dlatego zaczynam się denerwować 
2 października 2016, 07:57
No to faktycznie dziwne, ja tylko przy pierwszym miesiącu tak miałam. A może byłaś chora? Jakieś inne leki brałas? Osłabiona byłaś?
2 października 2016, 08:52
Jedyne co mi przychodzi to stres, duuuużo stresu. Zobaczymy za 1,5 tyg mam wizytę i ciekawe co lekarz powie...
