Temat: Podrażniony penis = zdradził mnie?

Witam mam nurtujące mnie pytanie... 

Między mną a moim facetem nie układało się ostatnio więc postanowiłam się wyprowadzić ale nadal utrzymywalismy kontakt. Nocowal u mnie 2-3 razy w tygodniu. 

Ostatnio pokłófciliśmy się i nie widziałam go  9 dni. 

Wczoraj się spotkaliśmy, nie  miał ochoty na seks i zawsze lubial jak go piescilam ręką a tym razem nie chciał żebym go dotykala tam i zabierał moją rękę. 

Ale ja wyczulam że ma tam takie podrażnienie i zapytałam o co chodzi to był zły i powiedział że nie mam się czym przejmować... 

Czy takie podrażnienie wychodzi tylko po stosunku? Czy może być z innego powodu? 

To jest taka sucha skóra na członku, jakby otarcie, kiedyś takie coś miał gdy wszedł we mnie i byłam za sucha 

ale myślicie że od seksu bez odpowiedniego nawilżenia mógł sobie to zrobić?  

Miał ktoś już taki przypadek-

Bo jeśli tak to znaczy że mnie zdradził :-( 

Jeśli zrobi to sobie masturbujac się albo przeciąl sobie rozporkiem ale to czemu wstydził by się powiedzieć? My nie wstydzimy się mówić sobie o takich rzeczach

Tym bardziej że kiedyś już miał takie coś i się nie wstydził bo nawet chciał żebym mu orala zrobiła 

To że jest chory nie znaczy że miał z kimś innym sex. Mógł to złapać np w domowej wannie, basenie, mógł wytrzeć się ręcznikiem kogoś innego. Nie popadaj w paranoje. Lepiej zadbaj o to żebyście się nie kłócili albo daj chłopakowi święty spokój. 

To jest straszne , ze kobiety marnują czas facetów swoją osobom przy takim braku zaufania .. Ostatnią rzeczą o której bym pomyślała , widząc lub czując obtarcie na penisie mojego meżczyzny to o zdradzie .. serio ...

Piszesz ,ze sobie mowicie o takich rzeczach jak dziewczyny sugerowały ... Tylko sama piszesz ,ze wam sie nie układało .. wspolnie nie mieszkacie .. nie wykluczone ,ze wasz zwiazek zrobił krok w tył , a nawet bardzo prawdopodobne ..Moze juz wcale nie jestescie na tyle blisko , zeby on mówil o takich byc moze dla niego wstydliwych sprawach .. 

wiele chorob wenerycznych przejawia sie ropnymi krostkami,ktore pozniej zasychaja w strupy wiec tak ,mozliwe.skoro mu nie ufasz,dlaczego z nim jestes?

a może to od masturbacji po prostu...? Jak dla mnie to nie jest wystarczający powód by podekrzewac zdrade

Pasek wagi

Ja nadal obstaję przy tym, że mogl się zwyczajnie zaciąć rozporkiem :P znam wielu facetów, którym duma nie pozwoliłaby się do tego przyznać :)

PrzyszlaZona napisał(a):

Ja nadal obstaję przy tym, że mogl się zwyczajnie zaciąć rozporkiem :P znam wielu facetów, którym duma nie pozwoliłaby się do tego przyznać :)
no ale rozporkiem to by sobie raczej przyciął skore ... Poza tym chyba nosi bieliznę :p 

Cateleya napisał(a):

PrzyszlaZona napisał(a):

Ja nadal obstaję przy tym, że mogl się zwyczajnie zaciąć rozporkiem :P znam wielu facetów, którym duma nie pozwoliłaby się do tego przyznać :)
no ale rozporkiem to by sobie raczej przyciął skore ... Poza tym chyba nosi bieliznę :p 
Różne rzeczy się zdarzają :P jakby mój miał strupa na penisie to pierwsze co to bym pomyslała, że wacka zostawił na wierzchu po sikaniu jak spodnie zapinał :P trach, krew i strupek :P tam delikatna skóra to zaraz szorstka.

A może gdzieś srał(sorry) w miejscu publicznym(toi toi w wakacje?) i rzeczywiście ta grzybica?

Ja bym od razu nie stawiała na zdradę. Chyba, że to taki typ, co tylko by bzykał na prawo i lewo...

Po co z nim jesteś, jak mu nie ufasz? 

Maja.2009m pewnie zazdrosna była o chłopaka a większość wypowiadających żarty sobie stroi - pierwsza strona humorystycznie najlepsza :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.