- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 września 2016, 07:53
Hej. Mam problem z odczuwaniem przyjemności podczas stosunku,penetracji..czegokolwiek. Kocham mojego chłopaka , jestem z nim 3 lata, próbujemy współżyć od dwóch lat a ja dalej nic nie czuje , kompletnie nic. Jakie mogą być tego przyczyny?
16 września 2016, 09:59
Moje pytanie możesz zostawić bez odpowiedzi tu na forum, jeśli nie odczuwasz przyjemności podczas dotykania siebie w miejscach intymnych to może warto udać się do seksuologa, jeśli odpowiedź jest twierdząca to problem tkwi w zbliżeniach z facetem, może blokada w głowie albo brak chemii fizycznej. Możecie wspólnie pooglądać filmy dla dorosłych, może to pomoże.
16 września 2016, 10:15
O matko, co za odpowiedzi na tej 1 stronie? To jest XIX wiek czy XXI?
'Paręnaście lat seksu bez przyjemności, zdarza się, kobiety tak mają'... kurde, serio? Wiadomo, że u nas może to nie być takie hop-siup, ale bez przesady.
Powiem banał: dłuższa gra wstępna i bez spiny! Nie wierzę, że można kogoś kochać i w ogóle nie mieć przyjemności z jego dotyku. Niech dłużej dotyka Cię w miejsca gdzie lubisz, całuje (chyba, że nigdzie nie lubisz, to na pewno trzeba iść do jakiegoś specjalisty) - uda, piersi, szyja, no nie wiem. Poproś go żeby był mniej/ bardziej delikatny, wedle swoich aktualnych preferencji, żeby mówił i robił to, na co Ci przyjdzie ochota w danym momencie. Mnie też pomaga seks oralny (ja jemu), bo mnie nakręca i po prostu to lubię.
No i nie nastawiaj się, że jak dziś dzień bez orgazmu, to stracony, nie myśl o tym na okrągło. Nikt nie jest robocopem i nie zawsze ma na wszystko ochotę. W końcu przyjdzie! Porno też bym spróbowała obejrzeć.
16 września 2016, 10:22
szczerze nigdy sama się tam nie dotykałam . dopiero teraz zaczęłam próbować i wcale się nie dziwie chłopakowi, że on nie daje radę , bo ja sama sobie nie potrafie sprawić przyjemności. W końcu kupiłam wibrator i on pomógł ( ale naprawdę ma mocne drgania , nie wiem jakbym musiała się tam dotykać żeby to było porównywalne do wibratora) .
16 września 2016, 11:39
Z tego co słyszałam wiele, a nawet większość kobiet tak ma.
To bardzo źle słyszałaś. Wyrazy współczucia, bo orgazm i seks to super sprawa.
Autorko, jeśli nie trafia do Ciebie porno, to może jakieś powieści z wątkami erotycznymi? (Nie mam na myśli przereklamowanego Greya) I jeśli masz prysznic, to kierowanie go pod odpowiednim kątem i ciśnieniem na newralgiczne miejsca powinno sprawić przyjemność. I nie spinaj się. bo to właśnie powoduje blokadę! Może jakiejś winko przed wszystkim? :)
Jestem w Twoim wieku- nie przejmuj się, że najpierw orgazm osiągniesz tylko sama ze sobą, trzeba się odstresować, żeby udało się z partnerem. A, ja osobiście wibratorów nie cierpię, są jeszcze a'la masażery. :)
Edytowany przez Aishinette 16 września 2016, 12:06
16 września 2016, 12:18
szczerze nigdy sama się tam nie dotykałam . dopiero teraz zaczęłam próbować i wcale się nie dziwie chłopakowi, że on nie daje radę , bo ja sama sobie nie potrafie sprawić przyjemności. W końcu kupiłam wibrator i on pomógł ( ale naprawdę ma mocne drgania , nie wiem jakbym musiała się tam dotykać żeby to było porównywalne do wibratora) .
:>" title= napisał(a)::>" class="emoticon" data-code= napisał(a)::>">. Chyba dlatego został moim mężem![]()
16 września 2016, 12:23
Kiedyś byłam z chłopakiem, który niespecjalnie mnie kręcił seksualnie. Byłam z nim, bo był tzw. dobrym człowiekiem. Podczas seksu z nim niczego nie czułam, myślałam nawet, że jestem oziębła czy coś. Następny facet był inny, samo jego położenie dłoni na moim ramieniu elektryzowało, tak mnie kręcił i seks był nieziemski. Czyli wychodzi na to, że to kwestia seksualnego dopasowania. Jak jest silna chemia, to przyjemność też jest. Czy twój chłopak jest dla ciebie atrakcyjny seksualnie? Podnieca cię?
Edytowany przez .mela. 16 września 2016, 12:25
16 września 2016, 12:24
A z innymi jak?
Dajcie sobie przerwę i zobacz co pozniej, czy czujesz pociąg,
Poza tym... moze nie kochasz go, nie podoba Ci się, nie ma chemii albo jesteś przemęczona i nie skupiasz się na seksie, ,myślisz o czymś innym i nie mozesz skupic. nie chcesz się na przyjemnosci.
Ja uwielbiam seks, ale czasami odplywam, jak jestenm zmęczona, zestresowana czy zmartwiona czyms.
16 września 2016, 12:37
Może on po prostu nie jest w tym dobry...
16 września 2016, 13:46
Czy ja napisałam że z tym nie da się nic zrobić ?
Weź Ty się dziecko zajmij nauka, bo mało wiesz.
Nie zabijaj, proszę
Dziecko - masz 23 lata, ja 17 - mogłabyś wręcz zostać moją babcią
16 września 2016, 13:49
przyczyn może być wiele, blokady w głowie, za mało chemii.
czy On jest dla ciebie pociągający/ atrakcyjny seksualnie?
jeśli jest dobra chemia miedzy dwojgiem ludzi, to nawet można być niedopasowanym w tamtych miejscach a kobieta od samego dotyku jest podniecona.
zdecydowanie jest coś nie tak, bo dotyk i pieszczoty podniecają kobiety
większy luz, dłuższa gra wstępna i tzw. no stres, bo jeśli jeszcze bardziej będziesz sie nakręcać 'nie jestem podniecona, nic nie czuje' to będzie tylko gorzej