Temat: brak ochoty na sex

nie mam jeszcze doświadczenia ale może odpoczynek? dłuższa gra wstępna?? zmiana pozycji ?

bylas u Gina? moze masz rozwalone hormony? 

ja tak miałam/mam.

biorę tabletki anty, była też zmiana tabletek ze względu na słabe libido, ale... to chyba nie wina źle dobranych tabletek tylko zmęczenie, stres, brak czasu na wyluzowanie itp.

mi partnera nie szkoda bo akurat u mnie jest tak, że w ogóle w niczym mi nie pomagał, nie wyręczał, nie zajmował się dzieckiem żebym miała chwilę dla siebie, wręcz jeszcze jakby "uwiesił się na moich plecach" dlatego niech się nie dziwi że gdy już dziecko wieczorem zaśnie, to ja zaraz po nim, a czasami nawet wcześniej...

Wiesz dużo przeszłaś :) ciąża , poród...a teraz pewnie cały czas jesteś z dzieciątkiem :) więc nie ma się co dziwić...jesteś przemęczona i tyle...

Mój facet ma teorię, że im mniej się uprawia seksu, tym mniej się ma ochotę. Czyli trzeba się po prostu trochę na siłę rozkręcić po każdej dłuższej przerwie.

nie biore zadnych anty nie robilam badan bo w uk jest ciezko o badanie hormonow . mi sie wydaje ze moze dlatego ze przytylam i soe wstydze swojego ciala . nie wiem .. mam nadzieje ze jak schudne to sie wszystko poprawi

no szczerze mówiąc ja po ciąży miałam zerowe libido. Nie chciało mi sie w ogole , jak pomyslałam ze muszę sie " przygotować" to robiło mi sie niedobrze. Ale jak juz sie zmusilam to było fajnie . Przeszło jak schudłam do swojej wagi i zaczęłam lepiej sypiać. Byłam mniej zmęczona to i więcej mi sie chciało. 

1. Kupić sobie coś ładnego, seksowną bieliznę, nowe kosmetyki, iść do spa, powcierac olejki, iść do fryzjera - poczuć się znowu kobietą.

2. Jechać gdzieś na weekend tylko z mężem.

Wyluzować. Akurat w pierwszej ciąży nie narzekałam na niedobór seksu, ciągnęło mnie do łóżka jak nigdy wcześniej. W drugiej ciąży już nie było tak kolorowo - przez jakiś miesiąc miałam po prostu wstręt do swojego partnera. Ale raz, drugi, trzeci, rozkręciło się na nowo i hula..:) Im oporniej będziesz do tego podchodzić tym gorzej. Na pewno czasem masz ochotę, wykorzystuj te chwile tak szybko jak to możliwe. Rozumiem niewyspanie, zmęczenie, moje dziecię też z tych niezbyt spokojnych...Ale na dobry seksik zawsze czas się znajdzie:) Trzeba działać. I nie zrażać się figurą. Przecież partner wie jak wyglądasz, czym tu się przejmować? Dziecko mu urodziłaś, to czego tu się wstydzić???