- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lipca 2016, 21:07
Cześć dziewczyny.
Jestem z moim chłopakiem już prawie 4 lata. Kochamy się cały czas w prezerwatywach. Nie znoszę ich i rozważam opcję założenia wkładki antykoncepcyjnej dla nieródek. Aczkolwiek on jest na nie, ponieważ uważa, że jest to w pewien sposób aborcja. Nie wyobrażam sobie kochać się cały czas w gumkach. Jak go przekonać?
12 lipca 2016, 21:09
Hmmm w sumie w gumce to tak jakby lizać lizaka przez papierek :) Porozmawiaj z NIm a po ile macie lat?
12 lipca 2016, 21:12
4 lata to juz calkiem niezly staz, jesli chodzi o zwiazek. moze rozwazcie jakas inna forme antykoncepcji? np. tabletki lub implant antykoncepcyjny? zawsze mozecie po jakims czasie zaprzestac stosowanie, jesli uznacie, ze chcecie postarac sie o dziecko.
12 lipca 2016, 21:20
Ja mam 20, a On 21.
Tabletki nie wchodzą w grę, nie chcę ich brać, poza tym nie za bardzo mogę. A implant, hmm. W sumie o tym nie czytałam. Ale zapewne też będzie problem, bo dla niego wszystko oprócz gumek to środki wczesnoporonne. Nie wiem kompletnie co mam zrobić.
12 lipca 2016, 21:54
Najpierw polecam wyedukowanie swojego chłopaka na temat metod antykoncepcji, bo nie ma pojęcia o czym mówi i co nazywa środkiem wczesnoporonnym.
12 lipca 2016, 23:16
Co Ty sobie za fana Terlikowskich na chłopaka wybrałaś? Współczuje.............. Kup mu ksiązkę na temat antykoncepcji bo wiedza u niego kuleje i to mocno.
13 lipca 2016, 11:32
Jedyne co pozostaje to edukacja chłopaka.
13 lipca 2016, 12:09
Jakich argumentów mam użyć? Czytałam sporo o tej wkładce, używałam argumentów, które były zamieszczone na stronach i nadal nic.
13 lipca 2016, 12:31
Uważam, że związek osób o kompletnie innych poglądach na tematy fundamentalne i ideologiczne zawsze wiąże się z tym, że jedna ze stron kończy stłamszona i w kropce- tak jak Ty teraz. Wynika to z tego, że chłopak jest niedouczony i zmanipulowany, a dodatkowo dobrze mu tkwić w tej niewiedzy, bo widzi w tym cel wyższy. Jakich argumentów masz użyć? Jeszcze się nie spotkałam z tym, żeby na osobę tego rodzaju zadziałały jakiekolwiek argumenty.