- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 kwietnia 2016, 19:12
Hej.
Mój cykl trwa ok 30 dni. Owulacja występuje ok 14 dnia cyklu i po niej zaczyna się koszmar. Chwile po owulacji zaczynają boleć mnie piersi. W tym momencie bolą nawet, gdy leci na nie woda z prysznica. W tym momencie zatrzymala mi się woda w ogromnej ilości. Po prostu spuchłam. Oczywiście apetyt tez jest wielki. Zjadłabym wszystko co widzę. A do miesiączki jeszcze tydzień.
Ograniczam sól, piję duzo wody oraz pokrzywe a i tak nie pomaga. Dwa tygodnie pomiędzy owulacją a okresem to dla mnie masakra. Nie stosuje antykoncepcji hormonalnej i taka tez u mnie nie wchodzi w grę. Jak sobie z tym radzić? Pomożecie? Z góry dzieki za wszystkie sensowne odpowiedzi.
16 kwietnia 2016, 20:03
Olej z nasion wiesiołka czyni cuda jeśli bierzesz regularnie, u mnie już leci jakoś 3 miesiąc. Puchnę, ale mniej, nie mam napadu głodu, piersi mnie nie bolą, brzuch boli mnie, ale boli mniej, nie chodzę ciągle poddenerwowana, a tak zawsze miałam przy PMS :) wejdź sobie na wątek o oleju z wiesiołka, jest w środkach wspomagających odchudzanie :)
16 kwietnia 2016, 20:41
Mam podobnie, puchnę niemiłosiernie, jakbym z 10 kg więcej ważyła. Bóle brzucha, nudności, bóle mięśni, u mnie pomaga No-Spa Forte i bardzo mocna herbata