5 lutego 2011, 12:41
hej wszystkim.
Mam takie pytanie jak dziewczyna może obliczyć dni płodne i nie płodne? pytam bo w ogóle nie jestem obeznana w tym temacie jeżeli znajdą się jakieś mądre odpowiedzi to bardzo dziękuje.
5 lutego 2011, 12:43
W internecie jest dużo kalkulatorów ;)
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 925
5 lutego 2011, 12:43
posłuchaj pierwsze 3-4 dni po okresie to sa dni wzglednej nieplodosci, kolejne 8-10 są płodne, kolejne dni do okresu sa nie płodne
płodne zazwyczaj jest ich 8 dni ale czasem ppodaje sie do 10 wiec lepiej miec jeden dzien w zapasie
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 925
5 lutego 2011, 12:44
posłuchaj pierwsze 3-4 dni po okresie to sa dni wzglednej nieplodosci, kolejne 8-10 są płodne, kolejne dni do okresu sa nie płodne
płodne zazwyczaj jest ich 8 dni ale czasem ppodaje sie do 10 wiec lepiej miec jeden dzien w zapasie
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
5 lutego 2011, 12:48
A ja polecam stronę 28 dni, trochę zachodu z obserwacją siebie i z mierzeniem temperatury, ale po kilku cyklach w stopniu bynajmniej dobrym będziesz wiedziała kiedy zaczynają Ci się dni płodne... takie liczenie, że tyle i tyle dni po @, potem tyle i tyle płodnych, a później niepłodne jest liczeniem na oko, bo każda z nas jest inna, nic dziwnego, że naturalna metoda antykoncepcji jest uważana za nieskuteczną, skoro przynajmniej 90% kobiet nie zna nawet podstaw...
5 lutego 2011, 12:48
To jest tak naprawdę dość skomplikowany temat.
Pierwsze pytanie, jakie tu trzeba zadać, to czy masz regularne cykle i jak długie. Ale nawet z tymi wiadomościami suche wyliczanie nie jest zbyt skuteczne. Powinno się siebie obserwować.
Na pewno niepłodne są dni po owulacji aż do okresu, ale najpierw trzeba określić, kiedy masz owulację, a tego już nie można wyliczyć, to trzeba zaobserwować.
No a metody obserwacji są różne, u mnie na przykład mierzenie temperatury nie bardzo się sprawdzało, ale teraz już jestem w stanie na 100% określić, kiedy mam dni płodne, a kiedy nie.
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 5 lutego 2011, 12:50
5 lutego 2011, 12:49
> posłuchaj pierwsze 3-4 dni po okresie to sa dni
> wzglednej nieplodosci, kolejne 8-10 są płodne,
> kolejne dni do okresu sa nie płodnepłodne
> zazwyczaj jest ich 8 dni ale czasem ppodaje sie do
> 10 wiec lepiej miec jeden dzien w zapasie
czyli jeżeli mam okres co 28 dni, to 3-4 dni po okresie są to dni nie płodne, kolejne 8-10 dni są płodne, więc od 11-17 są dni nie płodne?
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 388
5 lutego 2011, 12:53
Witaj;)ja swoje dni płodne i nie płodne sprawdzam w internecie i jeszcze ani razu mi się nie pomyliło:)
5 lutego 2011, 12:55
bo planuje współżyć z chłopakiem, planujemy mieć prezerwatywę on jeszcze nalega na implant, ale nie bardzo mi to odpowiada, czy jeżeli bym uprawiała seks w dni nie płodne z prezerwatywą byłaby mała możliwość zajścia w ciążę?
Edytowany przez incogniito 5 lutego 2011, 12:56
5 lutego 2011, 12:56
Masz na pewno regularne miesiączki? Dokładnie co 28 dni? Zawsze?
I jeszcze jest kwestia tego, jak długo trwa u ciebie okres. Plemniki potrafią przy sprzyjających warunkach przeżyć nawet pięć dni. Dlatego przyjmuje się, że te pięć-sześć dni przed owulacją i trzy dni po, to są dni płodne. Jeśli owulacja wypada u ciebie na 14 dzień cyklu, to pierwsze 8 dni cyklu (początek o pierwszy dzień miesiączki) i ostatnie 11 będzie niepłodne. Reszta będzie mniej lub bardziej płodna. Oczywiście największa płodność jest w dzień owulacji, wtedy jest też najwięcej śluzu, który ma ułatwić zapłodnienie, wtedy też jest większa szansa na poczęcie chłopca ;) o dziewczynkę lepiej się starać kilka dni przed owulacją (i przy zachowaniu niskiego poziomu cukru we krwi).