Temat: WIELKI PROBLEM POMOCY!!!

Piszę, bo mam problem. Wczoraj z chłopakiem kochaliśmy się. prosiłam go by był w gumkach, ale jak nie widziałam ją ściągnał i wszedł we mnie bez... Nie doszedł we mnie, ale ja mam schize boje sie panicznie, ze zajde w ciaze... ostatnio okres miałam 2 marca, miesiączki mam nieregularne, teraz wypada mi jakoś 28,29,30 marca... Bylam u ginekologa powiedziala, ze ejstem po owulacji, ale tabletke po moze mi wypisac tlyko w prywatnym gabinecie. Nie wiem co roibć... pokłociłam się o to z chłopakiem starsznie...miałam aż ochotę zerwać.. On ejst zły, że przesadzam. Przesadzam? I na moim miejscu wzielibyście tą pigułkę? Kasy trochę też na to pójdzie... a dziecka na bank teraz nie chce;/ POMOCY!!!!

Facet dla mnie jest skreślony, a decyzja co do pigułki należy tylko do Ciebie...

jejku ile wy macie lat? nie chcialabym byc chyba z tak nieodpowiedzialnym facetem... ja jestem panikara wiec pewnie ta tabletke bymm chciala wziac ale na twoim miejscu powiedzialabym chlopakowi ze skoro jet taki nieodpowiedzialny to niech mi teraz da na ta tabletke chyba ze chce ryzykowac i ewentualnie z wozkiem za pare miesiecy spacerowac...

rzuc tego palanta!!!!!! CO ZA CIOTA....

pewnie weź tabletkę, on uzna że nic się nie chciało i dalej bedzie cię ............ jak będzie chciał. ja bym nie brała, jak będzie dziecko to udupisz go i niech płaci, więcej mu się odechce takich numerów

yyy no jak nie doszedl w to sie nie spinaj. Ludzie maja stosunki przerywane i jakos dzieci z tego nie ma. Prawdpodobienstwo ze jestes ta pechowa jest wg mnie niewielkie. 

Ja bym wzięła, ale uprzednio kazała zapłacić za to facetowi, choćby po połowie. No i musisz być świadoma, że różnie się można czuć po tej tabletce, ale zdecydowanie lepiej wziąć niż się stresować. A ginekologa nie rozumiem - pierwszy raz spotykam się z tym, że tylko w prywatnym gabinecie...

Na tabletki "po" aktualnie nie trzeba mieć recepty

Czytałam tu kiedyś prawie identyczną  historię.

Na tabletki po nie potrzeba recepty od stycznia 2015 roku. Możesz iść do apteki i kupić. Chyba nazywa się EllaOne(ale to musisz sprawdzić, bo nie jestem pewna). No i tak jak reszta pisze, faceta bym zostawiła. Nieodpowiedzialny gnojek. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.