Temat: Ile razy zmieniacie pozycje?

Jak często zmieniacie pozycje podczas seksu? Czy może od początku do końca w jednej?

Bo u mnie jakieś 4-5 razy, i czasem mam wrażenie, że wyglądam jak jakiś mały robocik. Czasem jest fajnie, a tu nagle zmiana, nie wiem czy mojemu facetowi się nudze czy jak? 

Najmniej były 2 pozycje, najwięcej z 6 chyba. Zazwyczaj 3-4.

Jak chcesz bardziej "statycznego" seksu to porozmawiaj z facetem, wcale nie musisz mu się nudzić.

U mnie zwykle 2. Czasami próbujemy dodatkowo czegoś więcej, ale jednak w tych dwóch stałych oboje czujemy najwięcej i żadna inna jeszcze nie zdała rezultatu. 

Jeśli Tobie to nie odpowiada, powiedz swojemu facetowi o tym :) u Nas to różnie czasami 2 czasami 4 ....

Pasek wagi

zazwyczaj 1-3 

a tak z ciekawości - jakie najczęściej wybieracie?

My rożnie, 1-6 lub więcej. Zależy ile mamy czasu/chęci/sił itp. 

Zależy. Czasami "bawimy się" 2 godzinki jak mamy czas i ochotę. Wtedy zostaje przerobione z pół kamasutry. A czasami jest szybki numerek w przedpokoju i jest jedna :) 

Najczęściej: klasyczna, na pieska, łyżeczka, na jeźdźca (na 2 sposoby nie znam dokładniej nazwy, jak jestem odwrócona do niego i jak jestem odwrotnie), na kwiat lotosu, czasem próbujemy coś nowego. 

u mnie zawsze te same pozycje, jedynie zmieniamy kolejnosc :P ale jest ich z... 5-6

delax napisał(a):

a tak z ciekawości - jakie najczęściej wybieracie?

U mnie zazwyczaj były 3-4 w standardzie - 69, na jeźdźca i/lub na pieska, misjonarz (klasyczna i z podniesionymi biodrami). Czasem dochodziła łyżeczka, tzw słoń... różne takie, których nazwać nie potrafię, bo nigdy tego nie sprawdzałam :?

roznie ale tak z 4 przynajmniej ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.