Temat: Obolała po seksie

Hej!

Od jakiegoś czasu zaczęłam sypiać ze swoim chłopakiem, to jest mój pierwszy partner. 

Na początku bolało tak, że pierwsze parę razy w ogóle nie było dokończonych, bo nie dawałam rady. 

Było to bardzo niekomfortowe i doprowadzało mnie w sumie do depresji, bo przecież jak to możliwe, że nie odczuwam żadnej przyjemności. 

Ostatnie 2 razy było lepiej, bolało mnie dosłownie tylko podczas pierwszego włożenia, potem już niczego złego nie czułam. Jednak problem pojawia się po. Ostatnio, jak i dzisiaj, po seksie po prostu prawie płakałam z bólu. Ledwo chodzę, jestem strasznie obolała, spuchnięta i podrażniona, muszę bardzo uważać z podcieraniem. 

To normalne? Teraz już jest lepiej, jutro już pewnie nie będę nic czuła, ale czy tak już będzie za każdym razem?

Już nie wspomnę o tym, że między innymi przez to nie odczuwam żadnej przyjemności :(
Macie jakieś rady jak sobie z tym poradzić?

Pozdrawiam!

Pasek wagi

Musisz sie nakręcić , wyluzować , wyciągać z tego jakąś przyjemność, a reszta przejdzie jak się przyzwyczai do tego. Ewentualnie może spróbujcie inaczej jakoś? Pogadaj z partnerem.

To nie jest kolorowy, babski film, tylko życie- czasem jest tak, że w danym momencie nie odczuwa się przyjemności z seksu i nie jest to nic złego, ani nienormalnego :) 

Myślę, że na początku współżycia to możliwe, że przez jakiś czas jest niekomfortowo. Spróbowałabym jeszcze raz i potem odczekała kilka dni przed kolejna próba :) 

a jeżeli Cię to bardzo niepokoi, to po prostu idź do ginekologa :) wtedy się dowiesz, czy nie ma jakichś medycznych trudności :) 

Używacie prezerwatyw? Może masz uczulenie na lateks. To bardzo rzadka przypadłość, ale jednak się zdarza.

lepiej idź do lekarza 

Pasek wagi

Najlepiej isc do lekarza i wykluczyc medyczne przyczyny. Jestescie niedoswiadczeni, szanse sa takie ze po prostu nie jestes dostatecznie nawilzona, a partner jest przy tym chojnie obdarzony... Albo rzeczywiscie alergia na lateks... 

moze byc tez taka przyczyna... 

Pasek wagi

Jak dla mnie pozycje, gdzie to ja jestem na dole, są raczej zawsze nieprzyjemne. Dobry lubrykant to podstawa, a do tego odkryłam, że położenie tyłka na poduszce zmienia kąt i jest od razu lepiej- może nadal nie jest to szczyt przyjemności, ale nie boli mnie ani w trakcie ani po, jak to było bez niej. Do tego eksperymentujcie z pozycjami, my się staramy znaleźć tą idealną, mimo że połowy z tego co znajduję nie mam pojęcia jak zrobić...chyba musiałabym być jakimś mega gimnastykiem, czy coś :D 

loonkia napisał(a):

Jak dla mnie pozycje, gdzie to ja jestem na dole, są raczej zawsze nieprzyjemne. Dobry lubrykant to podstawa, a do tego odkryłam, że położenie tyłka na poduszce zmienia kąt i jest od razu lepiej- może nadal nie jest to szczyt przyjemności, ale nie boli mnie ani w trakcie ani po, jak to było bez niej. Do tego eksperymentujcie z pozycjami, my się staramy znaleźć tą idealną, mimo że połowy z tego co znajduję nie mam pojęcia jak zrobić...chyba musiałabym być jakimś mega gimnastykiem, czy coś :D 

No wlasnie tez mi sie wydaje ze dla kobiety pozycje na dole nie sa takie przyjemne.  Tylko dlaczego wszedzie sie je promuje - filmy,  czasopisma,  ogolnie marketing?  

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.