Temat: Tabletki antykoncepcyjne - kilka pytań.

Cześć. Mam kilka pytań odnośnie tabletek.

1) Dlaczego zdecydowałyście się/ nie zdecydowałyście się na tę metodę? 

2) Jak długo stosujecie tabletki? Czy jesteście zadowolone? Miałyście jakieś niechciane skutki uboczne?

3) Jak w Waszym wypadku wyglądało pierwsze "przepisanie" tych tabletek przez lekarza? Chodzi mi o to czy zlecał Wam badania i na ich podstawie wypisywał tabletki, czy też tak po prostu od razu na pierwszej wizycie?

1. Zdecydowałam się, bo wydawała mi się to najwygodniejsza i najskuteczniejsza metoda antykoncepcji.

2. Stosowałam prawie 2 lata. W trakcie brania nie miałam skutków ubocznych, za to po odstawieniu wyszły takie, że swojej decyzji z pkt 1. pożałowałam i to bardzo. Drugi raz na pewno się nie zdecyduję i osobiście nie mogłabym żadnej dziewczynie polecić.

3. Nie miałam robionych badań, przepisał mi tabletki, które statystycznie u jego pacjentek najlepiej się sprawdzają no i u mnie również się sprawdziły. 

laliho napisał(a):

1. Zdecydowałam się, bo wydawała mi się to najwygodniejsza i najskuteczniejsza metoda antykoncepcji.2. Stosowałam prawie 2 lata. W trakcie brania nie miałam skutków ubocznych, za to po odstawieniu wyszły takie, że swojej decyzji z pkt 1. pożałowałam i to bardzo. Drugi raz na pewno się nie zdecyduję i osobiście nie mogłabym żadnej dziewczynie polecić.3. Nie miałam robionych badań, przepisał mi tabletki, które statystycznie u jego pacjentek najlepiej się sprawdzają no i u mnie również się sprawdziły. 

Możesz powiedzieć coś więcej na temat skutków po odstawieniu? Chyba, że to zbyt osobiste pytanie, to rozumiem :)

mohito92 napisał(a):

laliho napisał(a):

1. Zdecydowałam się, bo wydawała mi się to najwygodniejsza i najskuteczniejsza metoda antykoncepcji.2. Stosowałam prawie 2 lata. W trakcie brania nie miałam skutków ubocznych, za to po odstawieniu wyszły takie, że swojej decyzji z pkt 1. pożałowałam i to bardzo. Drugi raz na pewno się nie zdecyduję i osobiście nie mogłabym żadnej dziewczynie polecić.3. Nie miałam robionych badań, przepisał mi tabletki, które statystycznie u jego pacjentek najlepiej się sprawdzają no i u mnie również się sprawdziły. 
Możesz powiedzieć coś więcej na temat skutków po odstawieniu? Chyba, że to zbyt osobiste pytanie, to rozumiem :)

Nieregularne i bolesne cykle, straszny pms - przed miesiączki były jak w zegarku, zero zmiennych nastrojów czy skręcania z bólu.

Pociemniało mi owłosienie na ciele, nie będę wymieniać gdzie, ale tam gdzie nie powinno - przed było tylko tam gdzie być powinno.

laliho napisał(a):

mohito92 napisał(a):

laliho napisał(a):

1. Zdecydowałam się, bo wydawała mi się to najwygodniejsza i najskuteczniejsza metoda antykoncepcji.2. Stosowałam prawie 2 lata. W trakcie brania nie miałam skutków ubocznych, za to po odstawieniu wyszły takie, że swojej decyzji z pkt 1. pożałowałam i to bardzo. Drugi raz na pewno się nie zdecyduję i osobiście nie mogłabym żadnej dziewczynie polecić.3. Nie miałam robionych badań, przepisał mi tabletki, które statystycznie u jego pacjentek najlepiej się sprawdzają no i u mnie również się sprawdziły. 
Możesz powiedzieć coś więcej na temat skutków po odstawieniu? Chyba, że to zbyt osobiste pytanie, to rozumiem :)
Nieregularne i bolesne cykle, straszny pms - przed miesiączki były jak w zegarku, zero zmiennych nastrojów czy skręcania z bólu.Pociemniało mi owłosienie na ciele, nie będę wymieniać gdzie, ale tam gdzie nie powinno - przed było tylko tam gdzie być powinno.

Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź :)

Brałam 2,5 roku, różne ;) 

Więcej nie wezmę ;) obrzydliwe skutki uboczne w trakcie (przy jednych), gorsze samopoczucie mimo prób dobierana innych... generalnie nie polecam ;) 

chociaż oczywiście jako forma antykoncepcji są wygodne...

EDIT i jeszcze mi libido spadło ;)

1. Bo chciałam się zabezpieczyć, nie ma możliwości, żebym zaszła w ciążę (ani nie jestem gotowa finansowo, ani psychicznie, ani nie mam ochoty - bez sensu byłoby się nie zabezpieczać), a tabletki są na tyle popularne i jest ich na tyle dużo na rynku, że można zmienić.

2. pierwsze tabletki brałam przez jakieś 10 miesięcy, ale cierpiałam na suchość w pochwie, raz dopadła mnie jakaś grzybica, mniejszy pociąg seksualny... No nie pasowały mi. Potem miałam przerwę i obecnie biorę od 7 miesięcy inne i narazie dają ładnie radę, żadnych skutków ubocznych. Po odstawieniu też nie zauważyłam nic poza powrotem do nieregularnych miesiączek (zawsze miałam nieregularne, a tabletki miały m.in. je wyregulować)

3. byłam u dwóch ginekologów na NFZ i żaden nie zlecił mi badań, każdy zlecił tabletki akurat popularne i refundowane

ja brałam 3 lata powód antykoncepcja plus przerwa w pracy jajników bo miałam cysty ale odstawiłam bo niestety są rakotwórcze ;/ i jeszcze 10 lat po ich odstawieniu jest się w grupie większego ryzyka...ogólnie nie miałam skutków ubocznych, dobrze się czułam bo sama mam rozjechane hormony wiec na tabletkach wszystko działało regularnie i przewidywanie. Do lekarza chodziłam prywatnie i dostawałam receptę na 6 opakowań wiec chodziłam co pol roku to miało swoje plusy bo byłam badana co pol roku albo tradycyjne badanie albo usg dopochwowe:) 

Pasek wagi

1. Zdecydowałam się dla wygody (gumki nie są fajne) i urody (znacząco poprawiły mi cerę).

2. Brałam przez niecałe 2 lata, obecnie drugi tydzień jestem bez. Ale nie jest to odstawienie na stałe, na pewno nie. 3 miesiące przerwy, żeby zobaczyć co będzie się działo. Pewnie będzie masakra, i wrócę do tabsów. W czasie ich brania nie miałam żadnych skutków ubocznych, same pozytywy. Chociaż nie - cellulit się nasilił.

3. Nie było badań, lekarz myślał, myślał, i wymyślił. I strzał w 10. Potem zmieniłam na takie z mniejszą ilością estrogenu - też bomba, choć cera troszkę gorsza. Ale ja chyba jestem stworzona do tabletek. Wygląd, samopoczucie, humor, libido - wszystko na najwyższym poziomie przez cały okres faszerowania się.

Generalnie - nasze doświadczenia i tak Ci nic nie powiedzą, więc możesz te relacje sobie poczytać dla rozrywki tylko i wyłącznie. Nigdy nie wiesz, jak zareagujesz. No może jedna jest reguła: odstawienie najczęściej bywa mniej lub bardziej nieprzyjemne.

Pasek wagi

Ja ciągle się zastanawiam czy brać, mam receptę już ale ciągle boje się wykupić...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.