- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 listopada 2015, 22:52
mam dobrego faceta, troszczy sie o mnie, stara sie żebym miala wszystko co potrzebuje.... Jednak ze soba nie sypiamy pomimio ze kiedys to robilismy.... Ponad 2 miechy bez stosunku a bedziemy w zwiazku zaniedlugo 2 lata. Czesto mu nadmieniam, ze chcialabym, ze mi tego brakuje.... Ale on mowi ze niby mu tez, ale ze nigdy nie ma czasu. W naszym zyciu nic sie nie zmieniło, wiec kiedys byl czas a teraz nie? Staralam sie jyz nawet ostatnio wjechac mu na ambicję, tez nie pomoglo.... Kuszace stroje tez niewiele daja.... Czasami mysle o zdradzie, z kolega z pracy, widac ze mu się podobam.... Ale to zas byłoby nie fer... Nie wiem co zrobic
...
15 listopada 2015, 23:07
15 listopada 2015, 23:10
no ale ty inicjujesz seks, a on co? odpycha cie, odchodzi? jak to wygląda?
15 listopada 2015, 23:13
mam dobrego faceta, troszczy sie o mnie, stara sie żebym miala wszystko co potrzebuje.... Jednak ze soba nie sypiamy pomimio ze kiedys to robilismy.... Ponad 2 miechy bez stosunku a bedziemy w zwiazku zaniedlugo 2 lata. Czesto mu nadmieniam, ze chcialabym, ze mi tego brakuje.... Ale on mowi ze niby mu tez, ale ze nigdy nie ma czasu. W naszym zyciu nic sie nie zmieniło, wiec kiedys byl czas a teraz nie? Staralam sie jyz nawet ostatnio wjechac mu na ambicję, tez nie pomoglo.... Kuszace stroje tez niewiele daja.... Czasami mysle o zdradzie, z kolega z pracy, widac ze mu się podobam.... Ale to zas byłoby nie fer... Nie wiem co zrobic...
15 listopada 2015, 23:14
Rozumiem, porozmawiaj z nim właśnie w taki sposób,zapytaj dlaczego lekceważy twoje potrzeby o których mówisz głośno i nie trzeba się ich domyślać. Nie kończ rozmowy bez satysfakcjonującej odpowiedzi, jeśli rozmowa ma być skuteczna to musi prowadzić do jakiejś tezy, wniosków. Bez punktu w którym wyjaśnicie tą sytuację nie ma sensu.
Nie ma co zgadywać co się stało, może kogoś poznał, może ma jakieś problemy, może już go nie pociągasz...Nie wiem! To loteria.
15 listopada 2015, 23:35
Może po prostu go nie pociągasz fizycznie?
15 listopada 2015, 23:36
Inicjuje, zaczynam go piescic, a on poczekaj i cos tam... I potem ja przestaje miec ochote... A on juz do tego nie dąży
15 listopada 2015, 23:39
Inicjuje, zaczynam go piescic, a on poczekaj i cos tam... I potem ja przestaje miec ochote... A on juz do tego nie dąży
Najwyraźniej nie ma ochoty i szuka wymówek.