- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 października 2015, 20:43
Hej, choruje na policystyczne zapalenie jajników i mam większośc objawów + Nadmierne owłosienie, nadwaga, pryszcze, cera w złym stanie itp. Jedyne co się wyróżnia to mam regularne miesiączki.
Mimo diet i ćwiczeń jedyne co mi się udało to zrzucenie 4 kg(3 miesiące diety) które wróciły od razu gdy przestałam ćwiczyć (dieta ta sama, 1500 kcal). No i dośc miałam wąsika, włosków na brodzie.
Poszłam do ginekologa a ona poleciła mi branie tabletek anty (vibin mini) ktore mają pomoc na owłosienie i cerę niby.
Boję się, że przez nie przytyję. Macie jakieś rady? Skoro normalnie mając dietę 1500kcal nie mogę normalnie chudnąć tylko jest to 0,2 na tydzień o ile w ogóle cokoliwiek to przy tych tabletkach mogę liczyć, że uda mi się schudnąć?
21 października 2015, 21:02
Na yaz chudnięcie szło mi wyjatkowo łatwo. Mają mało hormonów. Może te vibin mini tez mają mało i wtedy będzie ok. Masz insulinooporność? Swoją drogą samo schudniecie powinno poprawić pcos.
21 października 2015, 21:06
Na yaz chudnięcie szło mi wyjatkowo łatwo. Mają mało hormonów. Może te vibin mini tez mają mało i wtedy będzie ok. Masz insulinooporność? Swoją drogą samo schudniecie powinno poprawić pcos.
mówiła mi że te vibin mini mają bardzo mało.
Nie wiem, robie wszyskie badania po kolei ale insuline mam 11,71 (norma to 6-27)
21 października 2015, 21:22
Nie bój się, tabletki w tym przypadku wyregulują Ci hormony, poprawi się cera (powinna). Co prawda nadmierne owłosienie nie zniknie, ale też się nieco "wyciszy". Kiedy hormony będą już w normie łatwiej Ci będzie schudnąć na diecie.
21 października 2015, 21:23
A robiłaś krzywą insulinową? Ja też chudnę bardzo wolno, ale poddawać się nie można.
21 października 2015, 21:47
A robiłaś krzywą insulinową? Ja też chudnę bardzo wolno, ale poddawać się nie można.
ginekolog mi z 10 badań zleciła ale prywatnie to koszt ponad 200zł + wizyty u niej 150 zł więc już mam 350 wydane w musze iśc na kolejną wizytę... portfel troche boli. Zostało mi do zrobienia: morfologia, ALAF, lipidocośtam, krzywa insuliny i glukozy i SUB6.
A zrobilam juz TSH, testosteron, witamina D3, DHEa-S i anokscośtam.
Myslicie ze w zwykłej przychodzi mi te krzywe też zrobią? Tylko jak pojdę nie prywatnie tylko n NFZ to nie dostane wyników do ręki... nie wiem czy mi lekarz może je zapisać na kartce gdzieś żebym mogła iść z tym do ginekolga?
21 października 2015, 21:50
Ja przy problemach hormonalnych miałam dużo badań, krzywa insulinowa, prolaktyna test z obciążeniem, androgeny i testosteron, w mim przypadku też rezonans. Tabletki regulują hormony, w sensie nadal mam nadmiar testosteronu i androgenów, ale antykoncepcja podwyższa żeńskie hormony więc trochę to reguluje. U mnie głównym problemem jest prolaktyna, na którą biorę leki obniżające. Ja po yasminelle nie przytyłam, ale mam cellulit za do :( Nie miałam takiego przy wadze 96kg. Waga mi się nie zmieniła na plus, ale cellulit jest. Coś za coś eh
21 października 2015, 21:52
ginekolog mi z 10 badań zleciła ale prywatnie to koszt ponad 200zł + wizyty u niej 150 zł więc już mam 350 wydane w musze iśc na kolejną wizytę... portfel troche boli. Zostało mi do zrobienia: morfologia, ALAF, lipidocośtam, krzywa insuliny i glukozy i SUB6. A zrobilam juz TSH, testosteron, witamina D3, DHEa-S i anokscośtam. Myslicie ze w zwykłej przychodzi mi te krzywe też zrobią? Tylko jak pojdę nie prywatnie tylko n NFZ to nie dostane wyników do ręki... nie wiem czy mi lekarz może je zapisać na kartce gdzieś żebym mogła iść z tym do ginekolga?A robiłaś krzywą insulinową? Ja też chudnę bardzo wolno, ale poddawać się nie można.
Przede wszystkim to Ci chyba nie zrobią na NFZ, jak leczysz się prywatnie. Musiałabyś isc do rodzinnego, po skierowanie do endo lub gin, i dopiero od nich skierowanie. Ja też niestety chodzę prywatnie, ginekolog-endokrynolog nie miał miejsc na ponad pół roku do przodu, lol...
21 października 2015, 21:55
Przede wszystkim to Ci chyba nie zrobią na NFZ, jak leczysz się prywatnie. Musiałabyś isc do rodzinnego, po skierowanie do endo lub gin, i dopiero od nich skierowanie. Ja też niestety chodzę prywatnie, ginekolog-endokrynolog nie miał miejsc na ponad pół roku do przodu, lol...ginekolog mi z 10 badań zleciła ale prywatnie to koszt ponad 200zł + wizyty u niej 150 zł więc już mam 350 wydane w musze iśc na kolejną wizytę... portfel troche boli. Zostało mi do zrobienia: morfologia, ALAF, lipidocośtam, krzywa insuliny i glukozy i SUB6. A zrobilam juz TSH, testosteron, witamina D3, DHEa-S i anokscośtam. Myslicie ze w zwykłej przychodzi mi te krzywe też zrobią? Tylko jak pojdę nie prywatnie tylko n NFZ to nie dostane wyników do ręki... nie wiem czy mi lekarz może je zapisać na kartce gdzieś żebym mogła iść z tym do ginekolga?A robiłaś krzywą insulinową? Ja też chudnę bardzo wolno, ale poddawać się nie można.
na krzywe mam skierowanie od ginekologa, jak mam skierowanie od prywatnego to mi na nfz nie zrobią?
21 października 2015, 23:13
na krzywe mam skierowanie od ginekologa, jak mam skierowanie od prywatnego to mi na nfz nie zrobią?
Chodziłam do gina na NFZ ale państwowo miałam tylko morfologię, reszta tych paskudnie drogich badań była za pelną odpłatnością. Lekarze sa gnębieni przez urzedasów za takie badania na koszt państwa (W końcu z czegoś trzeba ich opłacać). Wkręć sie do gina-ordynatora w szpitalu. Taniej wyjdzie, a będziesz miała wszystkie wyniki.
Mozna mieć dobrą insulinę na czczo i insulinooporność. Przy pcos i insulinooporności niektórzy ginowie daja metformine, która niektórym laskom bardzo pomaga. Za jednym zamachem: schudnięcie, powrót owulacji, koniec łysienia androg., hirsrutyzmu i koniec pryszczy. Tylko to się długo bierze, z rok. Taki trop podrzucam.
Edytowany przez 21 października 2015, 23:23