Temat: Łatwa dziewczyna?

Hej :)

Co myślicie o takiej sytuacji: dziewczyna poznaje się z chłopakiem podczas wyjazdu ze wspólnymi znajomymi, spędzają ze sobą trochę czasu, dobrze im się rozmawia i przebywa ze sobą, po czym po powrocie wiszą wieczorami na telefonie i wymieniają wiadomości. Po spotkaniu lądują w łóżku, a w perspektywie mają wspólny trzydniowy wyjazd.

Dodam, że zarówno on i ona są po zakończonych, długich związkach.

Co byście pomyślały?

NO i? Czyjeś życie seksualne jest aż tak interesujące? Czemu tytuł łatwa dziewczyna? On jest trudny czy jak? (smiech)

nie przyszloby mi do glowy zeby o tym cokolwiek myslec

annamarta napisał(a):

NO i? Czyjeś życie seksualne jest aż tak interesujące? Czemu tytuł łatwa dziewczyna? On jest trudny czy jak? 
 

Heh, właśnie. Ja bym pomyślałabym, że dziewczyna jest dz*wką i k*rwą, bo sie nie szanuje, co to ma być, seks przed ślubem, a chłopak... wiadomo, facet to facet, on ma swoje potrzeby, w sumie taki nawet zdobywca, że 'zaruchał'. (smiech)(smiech) 

-

Naprawdę Cie tak obchodzi co myślą o Twoim seksie inni, że założyłaś o tym temat na Vitalii i pytasz, czy jesteś łatwa? Czy ten związek ma jakąś perspektywę zależy tylko i wyłącznie od konkretnych osób.

Pasek wagi

Ja spałam ze swoim obecnym chłopakiem na pierwszym spotkaniu. No i?^^ Za łatwą siebie nie uważam. Była chemia, był i seks. No i 3lata prawie ze sobą jesteśmy :p

noc bym nie myślała. Nie rozmyślam nad życiem innych i ich wyborami :)

Pasek wagi

nic bym nie pomyslala. nie obchodzi mnie zycie prywatne innych ludzi. a juz na pewno nie mi to oceniac, czy ktos jest latwy czy nie. jest chemia, jest seks, jest szansa na love story. byc moze cos z tego bedzie ;) 

Oczywiście, pomyślałabym ze to puszczalska. Najśmieszniejsze jest, ze wszytki dziewczyny, które piszą tu, ze nic by nie pomyślały, w innych tematach wyrażają oburzenie, jeśli któraś kobieta napisze ze po pierwszej randce wylądowała w łóżku z chłopakiem. Taka mała hipokryzja i zakłamanie:)

greengreen napisał(a):

Ja spałam ze swoim obecnym chłopakiem na pierwszym spotkaniu. No i?^^ Za łatwą siebie nie uważam. Była chemia, był i seks. No i 3lata prawie ze sobą jesteśmy :p

No wiesz, ale to nie jest ważne co ty uważasz, tylko chodzi tu o opinie innych ludzi.A 90% ludzi uzna taka kobietę za łatwą.Jeślii ktoś idzie z facetem, dopiero poznanym do łóżka, nie wiedząc o nim nic, ani czy na coś nie choruje, ani czy nie jest jakimś zbokiem, to dla mnie normalny. Ale cóż... widzę że większość tu jest chętna na takie przygody. A potem płacz...

Jest miedzy nimi chemia i ... super:) Nic wiecej tu nie ma do myslenia:P A czy relacja ma perspektywy nie zalezy od tego po ilu randkach ludzie pojda  ze soba do lozka;)

Znam takie pary, znam takie kobiety - różnie w życiu bywa ;) Mnie się nigdy nie zdarzyło na pierwszym spotkaniu, na pierwszej randce owszem, ale znaliśmy się wcześniej.. Po prostu była chemia i tak wyszło.

krysiakowalska napisał(a):

greengreen napisał(a):

Ja spałam ze swoim obecnym chłopakiem na pierwszym spotkaniu. No i?^^ Za łatwą siebie nie uważam. Była chemia, był i seks. No i 3lata prawie ze sobą jesteśmy :p
No wiesz, ale to nie jest ważne co ty uważasz, tylko chodzi tu o opinie innych ludzi.A 90% ludzi uzna taka kobietę za łatwą.Jeślii ktoś idzie z facetem, dopiero poznanym do łóżka, nie wiedząc o nim nic, ani czy na coś nie choruje, ani czy nie jest jakimś zbokiem, to dla mnie normalny. Ale cóż... widzę że większość tu jest chętna na takie przygody. A potem płacz...

Jeśli ktoś się przejmuje opiniami innych to ma ogólnie ciężkie życie, bo wszystkim nie dogodzi ;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.