- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 września 2015, 12:55
Witajcie!
Boję się o tym pisać, jest mi głupio, wiem, że mnie zjedziecie :)
Ale do rzeczy - jestem z chłopakiem 3 lata z hakiem. Byłam jego pierwszą...
Na początku przez jakieś pół roku używaliśmy prezerwatyw, a od tamtej pory praktykujemy stosunek przerywany. Wiem, że zostanę za to zlinczowana - ale mamy to chyba opanowane do perfekcji, bo NIGDY nie zdarzyło mu się nie zdążyć z wyjęciem...
Kończy we mnie jedynie, gdy jestem minimum w 23 dniu cyklu - robimy tak co miesiąc od trzech lat i nie jestem w ciąży... Zresztą nawet, gdybym była, nie stała by się tragedia, nie mam 16 lat..
Kochamy się co dwa dni średnio, od trzech lat, a przez pierwszy rok bywało i po 2-3 razy dziennie...
Teraz moje pytanie - czy możliwe jest, abym była bezpłodna? Wiem, że dużo dziewczyn przy takiej "metodzie" dorobiło się już dziecka, lub dwójki.
Edytowany przez 13 września 2015, 13:08
13 września 2015, 14:34
Jak długi masz cykl? Jak standoardowo 28-30 dni to jesli od 23 dnia cyklu do nastepnego okresu czyli w czasie II fazy cyklu tzw. poowulacyjnej bezwzglednej niepłodności On kończy w srodku to raczej trudno po owulacji gdzie jajeczko umarło zajsc w ciążę. No chyba że cykl Ci sie wydłuży i w 23 dniu masz owulacje lub dni wysokiej płodnosci.Czeste stosunki np kilka dziennie osłabiają plemniki!Może przy stosunku przerywanym macie tzw. szczęście i nie wpadacie albo nie Ty a chłopak ma słabe nasienie.
13 września 2015, 14:35
dodam, że mam mega bolesne miesiączki, które zaczynają się łamaniem w całym ciele i często wymiotami...
13 września 2015, 14:37
gdyby ta metoda bylaby super to nie bylo by kolejki po tabsy. Nie kazdy chce ryzykować, nie kazdemu obojetne jest tez miec dziecko a faceci chca tez konczyc. Trudno pow czemu nie zaszlas.
13 września 2015, 14:38
Mam poza tym jakieś problemy, bo często pojawiają mi się siniaki, krwawią dziąsła, ale nic z tym nie mogę zrobić, bo wyniki krwi mimo, że w dolnej granicy normy, to jednak w normie.... Nisko jest hematokryt i hemoglobina, zaniżone bazofile
Edytowany przez 13 września 2015, 14:38
13 września 2015, 14:39
w momencie kuedy facet w ciebie wchodzi nie wie co wydziela czy czysto czy nie, moj facet wszedl w gumce kiedyś, nie mial orgazmu a zbiornik pelny
13 września 2015, 14:40
jestem z nim tak długo iż wiem, że on po prostu nie wydziela preejakulatu, on też to potwierdza, faceci to czują, czy coś z nich wypływa, czy nie. Poza tym widzę to, gdy pieszczę go manualnie lub on sam
13 września 2015, 16:06
Nie obraź się, ale dla mnie stosunek przerywany to średniowiecze. No i w dodatku po co sobie odbierać przyjemność, stresować przy każdym razie czy zdąży, czy nie zdąży, eh... Moim zdaniem macie szczęście, ale któreś w Was może też być bezpłodne, czemu nie, każda osoba, która nie ma dziecka, potencjalnie może być bezpłodna i (jeszcze) o tym nie wiedzieć.
13 września 2015, 16:16
niech Ci będzie średniowiecze, dla mnie nie ma różnicy, czy kończy w środku, czy na zewnątrz, a wystarczająco dużo wiem o tabsach i innych metodach i - nie z powodów religijnych, bo jestem protestantem i poglądy kościoła na antykoncepcję są pozytywne - ale z powodów zdrowotnych nie podejmę się faszerowania hormonami. Średnio mam ochotę na tycie, wypryski, wahania nastroju a w przyszłości zwiększone ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy, bo takie jest udokumentowane :) Niestety powalająca większość moich znajomych ma problemy wynikające z antykoncepcji hormonalnej.
Edytowany przez 13 września 2015, 16:20
13 września 2015, 16:18
moje pytanie dotyczyło tylko i wyłącznie tego, czy mogę się obawiać bezpłodności, gdyż z tego co wiem, dużo par wpadło w ten sposób, a 3 lata bez niczego, to trochę dużo :)
PS. Nawet biorąc tabletki, nie pozwalałabym mu kończyć w środku. Wiele osób w ten sposób wpadło, będąc przekonanym o skuteczności tabsów.
Edytowany przez 13 września 2015, 16:19