Temat: Panika po stosunku

dokladnie!

widac, psychicznie, nie jestes jeszcze gotowa na sex... bedziesz tak sie stresowac po kazdym razie??? ja bym nie dala rady...

zadna antykoncepcja nie daje 100% pewnosci, jednak na pocieszenie powiem ci, ze ja i moj m od 14 lat uzywamy prezerwatyw i jeszcze nigdy nas ta metoda antykoncepcji nie zawiodla:)

takze wyluzuj, na pewno nic sie nie stalo:) ale jak masz tak przezywac kazdy stosunek, to moze na razie lepiej zrezygnowac seksu? tak dla zdrowia psychicznego...

Moja znajoma zaszła wciążę regularnie łykając tabletki... 5 testów było negatywnych, nawet gin nie wierzyła, dopiero USG wykazało ciążę, już z biciem serca... sama gin się mega zdziwiła. A koleżanka się zdążyła przebadać na dosłownie wszystko.

Więc koleżanko, seks to nie tylko przyjemności, ale też odpowiedzialność. Fajnie było spróbować, ale może sobie faktycznie darujcie na jakiś czas, poczytaj trochę, porozmawiaj z kimś w realu o tym, i jak będziesz psychicznie gotowa, to tylko życzyć przyjemności.

Oo, miałam to samo. Po pierwszym (a nawet kilku następnych) stosunku panikowałam mimo Hormonów i Prezerwatywy. To z czasem przejdzie, spokojnie :) Teraz nawet jak mi się okres 2-3 dni opóźnia to nie biegam do apteki po test ciążowy tylko czekam cierpliwie.

I nie daj się straszyć! Jesteś gotowa psychicznie moim zdaniem. Zapomniał wół jak cielęciem był - za pierwszym razem zawsze się panikuje, bo wszystko jest nowe, a dziewczyny tam już dopatrują się problemów psychicznych. Jestem w twoim wieku i zaczęłam 3 lata temu jeśli to ma jakieś znaczenie ;) 

Dlaczego źle?

hahaha. sorki, ale nie wytrzymałam.

dziewczyno,jak nie masz pojęcia o seksie to po prostu go na razie nie uprawiaj, bo to zabawa dla dorosłych ludzi, którzy mają o tym jakiekolwiek pojęcie i są gotowi w razie czego ponieść konsekwencje swoich czynów...

Czemu tak wszystkie(prawie) gadacie o byciu gotowym na ciąże... nie każda marzy żeby być matką. Sex jest dla wszystkich więc czemu na litość miała by się wstrzymywać? Sex to nie tylko prokreacja, a też przyjemność. 

Autorko- byłaś u ginekologa? Może powinnaś pójść i poprosić żeby ci dobrał/a najlepszy sposób antykoncepcji?

Nie martw się, nie jesteś w ciąży.

W ciążę tak łatwo się nie zachodzi ;) była prezerwatywa i dni niepłodne więc dziecka z tego nie będzie. Gdyby prezerwatywa pękła to byście o tym wiedzieli, chociażby po stosunku. Kilka lat też stosowałam prezerwatywy i dziecka ani widu, ani słychu, a z "podwoziem" wszystko u mnie ok. Po pierwszym razie też się tak denerwowałam. Nie było sensu :)

A w takim razie skąd mam wziąć to pojęcie? Z książek, internetu? Mam świadomość jak to wszystko działa, ale pierwsza próba w połączeniu z moim charakterem (do wszystkiego jestem taką panikarą) to jest wielki stres... 

Dzięki dziewczyny, bardzo mnie uspokoilyscie. Juz się nie stresuję, można na Was liczyc. Ja po prostu wszystko przezywam, taka juz jestem.

Do gina chcę się wybrać, ale z drugiej strony nie chcialabym pakowac w siebie hormonów. Myślę jeszcze nad tym...

JA jak zaczełam współżyc to zajęło mi kilka miesięcy żeby przestać panikować ciążą haha wyluzuj.