- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lipca 2015, 23:19
Zainspirowana tematem o tym, jakie to uczucie... i tym, że pojawiły się nieliczne wypowiedzi "nigdy nie miałam".
Przeżywacie orgazm często?:)
Mi kiedyś wydawało się, że mam z tym problemy i że "jak na mnie" dochodzę i tak często. Obecnie- dużo się zmieniło i mogłabym chyba śmiało stwierdzić, że szczytuję w 80% przypadków. A jak to jest u Was?:D Pora nocna to i temat odpowiedni:P
Edytowany przez sacria 21 lipca 2015, 23:20
21 lipca 2015, 23:42
Ostatnio nie, bo jestem zbyt zmęczona, żeby się masturbować...
21 lipca 2015, 23:47
A ja łechtaczkowego nigdy nie miałam. Podczas seksu nawet już o to się nie staram. Najgorzej jest podczas oralu, no ale już się pogodziłam z tym Nawet sama nie potrafię się w ten sposób doprowadzić. Widocznie, już tak mam.
Za to, orgazm pochwowy mam w większości przypadków. Na początku tylko przychodziło mi to jak byłam na dole, jednak z czasem 'nauczyłam' się go osiągać podczas jakiejkolwiek pozycji
21 lipca 2015, 23:49
Oba tylko sama
22 lipca 2015, 02:44
Jak wy to robicie dziewczyny... Tak się staramy z partnerem i nigdy z nim nie doszłam. A u góry to dopiero, nie wiem jak zrobić, żeby go poczuć w ogóle wtedy w sobie!
22 lipca 2015, 03:34
pochwowe mam za kazdym razem,zawsze mialam ,lechtaczkowy rzadziej.mysle ze orgazm zalezy w 90% od nas samych i naszego nastawienia...jesli martwimy sie o jakies faldki,albo co facet pomysli,jesli nie potrafimy sie kompletnie zrelaksowac i czuc 100% komfortowo podczas stosunku,to ciezko o orgazm.
22 lipca 2015, 07:07
zastanawiam sie jakiego osobistego tematu tu jeszcze nie było.. najlepsze jest to ze taka ja przeglądam sobie tak durne tematy i nagle rozpoznaje znajome i śmiać mi sie chce co ja wiem z ich życia prywatnego - chociaż teraz juz nieprywatnego :-P
22 lipca 2015, 09:21
ja tez nie miałam nigdy pochwowego. łechtaczkowy najlepiej wychodzi mi samej. mąż bardzo sie stara ale ja sie wkurzam ze to za długo trwa, ze już jestem tam poobcierana i w końcu wkurzona go odpycham
22 lipca 2015, 09:22
zastanawiam sie jakiego osobistego tematu tu jeszcze nie było.. najlepsze jest to ze taka ja przeglądam sobie tak durne tematy i nagle rozpoznaje znajome i śmiać mi sie chce co ja wiem z ich życia prywatnego - chociaż teraz juz nieprywatnego :-P
a weź nie gadaj głupot. nikt tu nie pokazuje prawie swojej twarzy więc jakim cudem możesz kogoś rozpoznać.