Temat: jednorazowy sex

Hej :)

Wiecie np w filmach czy w zyciu mozna zauwazyc ze kobieta i facet idzie na dyskoteke dobrze sie ze soba bawia potem sex ale mowia sobie otwarcie ze to jednorazowe i koniec ich histori.Jednak gdy sie kogos zapyta to nikt sie do tego nie przyznaje.Dlaczego?

Czy jezeli 2 osob ma ochote na siebie i to zrobia to cos az tak nagannego by nazwac ja dziwka?

Jesli ktos nie robi tego codziennie ani raz na tydzien na miesiac czy nawet na rok.

Zdazyla wam sie taka sytuacja?

czy uwazacie ze ten 1 raz z dana osoba jest najleprzy ze wszystkich?

 

Sasetkaa1212

No tak planowanie "jednorazowego seksu" nawet jak dla mnie jest hmm dziwne. Nigdy czegoś takiego nie planowałam i nie wyobrazam sobie planować. Moim zdaniem "jednorazowy seks" to jest hmm chwila zapomnienia, pożądanie, to się dzieje w danym momencie "chcę tego tu i teraz". A już na pewno nie "za dwa dni go spotkam to sie z nim prześpię. I już go nigdy nie zobaczę". Dla mnie to dwie rózne historie.

Co do zachęcanie to również nie zachęcam - wręcz przeciwnie. Zniechęcam ze względu na ewentualne konsekwencje (np. choroba, nie planowana ciąża). Zniechęcam też do przeżycia pierwszego razu w ten sam sposób co ja. Ale to już inna bajka.

Pasek wagi
> >A co do dziwki to kto
> cię tak nazwie?Na pewno to będzie kobieta bo
> faceci nie zajmują się
> takimi pierdołami, a co do kobiety to > zawsze
> znajdzie się taka, co cię
> wyzwie od dziwki choćby i za to, że możesz być od
> niej ładniejsza.taa, jasne. chyba dawno z żadnym
> normalnym facetem nie rozmawiałaś. wszyscy moi
> koledzy z pracy z którymi mam dobry kontakt (każdy
> po 25 r.ż., wykształcony itp) mają jedno zdanie na
> temat takich panienek: szmatki do pobzykania. Nie
> do wspólnego życia. Przykre ale prawdziwe.>

Przykre bo ktoś te "szmatki bzyka". I zaczynają się pojawiać podwójne standardy.

> seks jest dla ludzi, a nie ludzie dla
> seksu.czytając niektóre opinie to ja chyba jestem
> staroświecka ;/  bo żeby przespać się z mężczyzną
> to musi być miłość.

Nic dodać nic ująć !!! Seks jest dla ludzi, a kto jaki wybiera, czy taki z miłości czy tylko z przyjemności to jego osobista sprawa.
Nie rozumię też jak można taką osobę nazwać dziwką. Ludzie opanujcie się. 
Chociaż czemu tu się dziwić - taka polska, katolicka mentalność. 
Dziewczyny weźcie i ruszcie też swoje tyłki, pojedzicie za granicę, poznajcie innych ludzi, inne kultury.
Nigdzie indziej, tylko w PL spotkałam się z takim obrażaniem kobiet.

Spędziłam mnóstwo czasu za granicą i tam to jest rzecz najnormalniejsza. Masz ochotę - robisz to, nie masz to nie.
Każdy ma wybór, ale nikt nikogo nie wyzywa od dziwek. 

MI się zdarzyło i nie żałuję! Jestem pewna, że się powtórzy :)



Przeczytam wszytskie odpiwiedzi i powiem tak Niektore dziewczyny opisaja moim zdaniem prawde mysli uczucia nawet te ktore sie nie zgadzaja z takim zachowaniem.Ale inne zas moim zdaniem to tak ""cnotki nie wydymki"graja swiete a tak naprawde sa calkiem odwarotne.

Nie jestem wierzaca kosil mnie przez zycie nie prowadzi.Co nie oznacza ze nie mam wlasnych zasad.

Nie chodze nie puszczam sie na prawo i lewo.Poniosly nas emocja zadne z nas nie planowalo tego.

 >MI się zdarzyło i nie żałuję!
> Jestem pewna, że się powtórzy :)

Grunt to nie żałować.! nareszcie ktoś tutaj ma podobne poglądy do mnie ;)
Pasek wagi
w czasach studenckich mieszkała na tym samym piętrze dziewczyna (zresztą bardzo ładna), która miała chłopaka i kilku innych w ciągu tygodnia, choć rekordem było gdy spotkaliśmy ją z 3 różnymi facetami w ciągu jednego dnia. Nigdy nie nazywalismy jej "dziwką" czy puszczalską, robiła to co chciała i to było jej życie. Raczej żal nam było tych facetów, co to dawali sobą tak pomiatać...
Sypianie z kilkoma facetami w ciągu dnia i ta sytuacja którą opisałaś odbiega od  "jednorazowego seksu" o którym ja mówiłam ;)
Pasek wagi

> Sypianie z kilkoma facetami w ciągu dnia i ta sytuacja którą opisałaś odbiega od  "jednorazowego seksu" o którym ja mówiłam ;)

ależ nie, ona za każdym razem sypiała z innym facetem, to był jednorazowy seks ;)

mimo wszystko inny niż ten który zdaża się mi.

Pasek wagi

dla mnie to nic złego

ot zwykłe ku...two

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.