- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2478
16 stycznia 2011, 00:05
Długo zastanawiałam się nad założeniem tego tematu. Nie wiem czy będziecie tym zniesmaczone czy wręcz przeciwnie:) Chciałabym zapytać Was, Drogie Panie, jak to było z Waszym pierwszym razem?:) Jak go wspominacie? Ile miałyście lat i bardzo ważne: po jakim czasie znajomości z mężczyzną to zrobiłyście?:) Jestem młoda, na seks mam jeszcze czas. Chcę po prostu dowiedziec się czegoś od doświadczonych kobiet, ktorymi niewątpliwie jestescie:) Licze na wyrozumialośc;)
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
16 stycznia 2011, 14:49
nie ma się co śpieszyć, to ty będziesz wiedziała sama kiedy jestes na to gotowa;)
16 stycznia 2011, 15:12
ja ze swoim chlopakiem bylam rok zanim zaczelismy uprawiac seks :)
pierwszy raz był magiczny :) nie zapomina sie tego ;) a jak juz zasmakujesz to pozniej nie masz dosc nigdy ;)
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Staszów
- Liczba postów: 81
16 stycznia 2011, 15:31
Ja miałam 18 lat i było to jakoś pół roku po tym jak zaczęlam być z moim chłopakiem. No, ale znaliśmy się też już wcześniej ;)
16 stycznia 2011, 15:54
a ja mam 17 (14 lutego stuknie magiczna? osiemnastka) i trwam w swoim dziewictwie ;p
miałam okazję i powiem, że brakowało milimetrów, ale na szczęście (wiem to teraz) do tego nie doszło.
miałam 16 lat (on 17), byłam szalenie zakochana, byliśmy razem (4miesiące)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
16 stycznia 2011, 15:59
no to widzę że ja się trochę wyłamię z moją historią..
ja lat - 18
on lat - 22
ile sie znaliśmy - ok 20 GODZIN.
a potem.. - 1,5 ROKU związku.
teraz- nie jesteśmy już razem.
żałuję - nie. Chociaż powinnam.
Edytowany przez SadRedRose 16 stycznia 2011, 16:00
16 stycznia 2011, 16:02
08.08.2008r - mój pierwszy raz. Miałam 18 lat. Po 1,5 miesiąca związku. Ostatnio zerwaliśmy...
- Dołączył: 2009-08-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 298
16 stycznia 2011, 16:15
Ja miałam 19 lat, on 27.
Pierwszy raz po niecałych dwóch miesiącach bycia razem.
Genralnie patrząc z perspektywy czasu można się załamać (facet miał poważne problemy alkoholowe i niestety przekładało się to na jego chęci i możliwości...) Byliśmy ze sobą potem 3 lata. Uwierzcie że nie ma nic gorszego od faceta którego trzeba się "prosić" o seks...Miałam mega kompleksy i zaczynałam szukać winy w sobie. Potem zerwaliśmy z hukiem....i dopiero wtedy dowiedziałam się co to prawdziwy seks ;)
- Dołączył: 2009-02-17
- Miasto: Den Haag
- Liczba postów: 5635
16 stycznia 2011, 16:15
Hm, ja miałam niespełna 20 lat. Mój facet był całe 7 dni starszy, zresztą dla niego to też był pierwszy raz ;)
Znaliśmy się prawie pół roku, miesiąc później zakończyliśmy całą naszą relację (hm, wysoce niesprecyzowana ona była... taka przyjaźń z dodatkami w sumie?)
Przy okazji kolejnego ważnego chłopaka, z którym byłam prawie 3 lata, początkowo dość mocno żałowałam, że tamto miało miejsce i że nie poczekałam tych kilku miesięcy... Teraz jednak (zwł. że jakiś czas temu znów złapałam kontakt, z owym pierwszym) wspominam to wszystko z dużym sentymentem i bynajmniej już nie żałuję :)
- Dołączył: 2007-09-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3120
16 stycznia 2011, 16:32
ja miałam skończone 19 lat. Byliśmy najpierw ze sobą ponad rok (oboje bez wcześniejszych łóżkowych przygód). Teraz minie 7 lat związku a za 10 miesięcy będziemy przysięgać sobie wieczna miłość przed Bogiem.
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
16 stycznia 2011, 16:34
Miałam 18 i po troche ponad roku (14 miesiacach). Jesli to istotne to on wczesniej miał jedna partnerke. Ale czekał (choc niecierpliwie hehe) na mnie az bede gotowa.
Edytowany przez paranormalsun 16 stycznia 2011, 16:35