Temat: Ellaone a ciąża.

W 14 dniu cyklu uprawiałam seks, zabezpieczaliśmy się za pomocą prezerwatywy, która w trakcie stosunku pękła po boku. Oczywiście tego stosunku nie dokończyliśmy, po około 7 godzinach wzięłam tabletkę ellaone (160 zł zapłaciłam, masakra). Dzisiaj jest 30 dzień cyklu, nie mam miesiączki, bolą mnie piersi i podbrzusze (co zwykle ma miejsce przed okresem). Dzisiaj rano zrobiłam test ciążowy, wynik negatywny. Moje cykle zwykle trwają 29 dni. Dodam, że ostatnio miałam trochę stresów związanych z egzaminami na uczelni i byłam chora.

Czy jest możliwe, że jestem w ciąży czy mogę to wykluczyć?

tabletka po stosunku moze zaburzyc ci cykl stad to opoznienie w miesiaczce. test jest wiarygony po 14-21 dniach od stosunku, wiec moge powiedziec ze jest wiarygodny 

Pasek wagi

wszystko jest mozliwe. Ale na Twoje pytanie tylko lekarz ci jest w stanie prawidlowo odpowiedziec.

tabletki zaburzają cykl, mozesz miec nawet po 2-3 m-cach. Tam jest duża dawka hormonów, a przecież to ma jakiś wpływ na nasze ciało

Pasek wagi

RybkaArchitektka napisał(a):

wszystko jest mozliwe. Ale na Twoje pytanie tylko lekarz ci jest w stanie prawidlowo odpowiedziec.

Do lekarza wybieram się w tygodniu w innej sprawie, ale przy okazji oczywiście porusze te kwestię jeśli będzie taka potrzeba.

Pytam, ponieważ ja zawsze panikuję, bo mam wrażenie, że jeśli coś ma pójść źle to pójdzie źle akurat mi. Zwykle to jest bezpodstawne i obojętnie jakiej dziedziny życia dotyczy. 

I bardzo nie chcę przekładać mojej "wielkiej kariery zawodowej" na za 5 albo za 10 lat. :(

Nie martw się tak, mnie się przesunął okres o tydzień. Zresztą, to po ellaone podobno najczęstszy skutek uboczny.

sluchaj, moglas nie trafic na owulacje 

Pasek wagi

Guren napisał(a):

Nie martw się tak, mnie się przesunął okres o tydzień. Zresztą, to po ellaone podobno najczęstszy skutek uboczny.

Ja byłam przeciwniczką tego specyfiku, mówiłam, że nigdy nie wezmę, ale fajnie, że jest bez recepty jeśli ktoś będzie potrzebował. I jak przyszło co do czego do w aptece byłam 2 minuty po jej otwarciu. 

Wzięłam tabletke w niedzielę rano, a następnego dnia zaczęły mi się straszne jazdy. Wymioty, zawroty głowy, ból brzucha, głowy i ogólnie czułam się tak, jakbym umierała.

taka tabletka to jest ogromna bomba hormonalna, wiec masz prawo czuc sie zle...

RybkaArchitektka napisał(a):

taka tabletka to jest ogromna bomba hormonalna, wiec masz prawo czuc sie zle...

Wiem, wiem, ja mogę cierpieć byleby nie być w ciąży. 

A mój chłopak powiedział, że powinnam się cieszyć, bo on by chciał spróbowac takich drogich tabletek :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.