Temat: SEX

Mam problem.  Jestem ze swoim chłopakiem juz od 2 lat. Właśnie niedawno się zaręczyliśmy. Wcześniej bardzo często się kochaliśmy. Ale od 6 miesięcy bardzo zadko. Ja daje mu sygnały ze chce i zachęcam go, ale on sie wykreca ze musi rano wstać albo ze jest zmeczony, albo że niedawno był chory itd. Przed sylwestrem powiedziałam mu ze mamy postanowienie noworoczne : Kochać się codziennie. Zgodził się. Ale niestety w tym roku ani razu sie nie kochaliśmy...
Czy coś ze mną jest nie tak?
Dodam że sie nie mamy jakiś napięć i czesto sie nie kłócimy. Czujemy się ze sobą dobrze.
Już nie wiem co mam o tym myśleć
Każdemu może się czasem nie chcieć, ale heh, jakoś aż 2 tygodnie? Skoro tak długo to coś jest nie tak. I myślę, że to on ma problemy i nie potrafi ich rozwiązać. :) wiem, że w takiej sytuacji napewno bym obwiniała siebie, ale jak patrzę obiektywnie to gdzie w tym może być Twoja wina? W niczym. Trochę kiepsko, że rozmowa nie pomaga. Hmm, ale moim zdaniem może chwile zaczekać, aż sam powie co jest grane? Możliwe, że np walczy ze sobą i musi się zebrać. A jak w najbliższym czasie się nie zmieni to chyba już bym gryzła i krzyczała, żeby się dowiedzieć co jest. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni :) pozdrawiam
" jakoś aż 2 tygodnie? Skoro tak długo to coś jest nie tak " - to ja musze być nienormalna, psychiczna itd.,bo mi starcza raz na miesiąc , 1,5 miesiąca. Zależy.
Jestem z chłopakiem którego kocham, który mnie pociąga i mogłabym na okrągło xD No może troszkę przesadziłam ;) Dlatego nie wyobrażam sobie że raz na miesiąc komuś wystarcza. Nawet jeśli nie czuję wielkiego podniecenia to czuję chęć bliskości z partnerem. 
zmotywowana czy jesteś z partnerem którego kochasz? i czy czerpiesz satysfakcje z seksu?
Michaela - jestem z chłopakiem, z którym się niedawno zaręczyłam, który za 1,5 roku zostanie moim mężem i ojcem moich dzieci, którego Kocham ponad życie od prawie 4 lat i czerpie 100 % ową satysfakcję !

Mi też starcza raz na miesiąc, mu nie za bardzo :) 

Wydaje mi się, że Twój partner (do autorki) bardzo się czymś stresuje i stąd ta "niechęć". Szczera, delikatna rozmowa pomoże :)

Kopcik - chyba jestesmy w tym osamotnione, ale nie wydaje mi się, żebym z tego powodu byla jakąś bohaterką czy upośledzoną osobą ;)
No cóż, osamotnione nie znaczy gorsze ;p

Jedyne co moge Ci napisać, to własne doświadczenie,a miałam bardzo podobnie. A więc u mnie i mojego chłopaka, była "posucha" trwająca 4 miesiące (chociaz w tym czasie tez sie sporo nie widzielismy bo sesja itp) i w tym czasie ani się nie całowaliśmy,ani nic,tylko przytulanie. W związku wszystko układało się bardzo dobrze poza tą sferą.  Próbowałam z chłopakiem rozmawiac, ale zawsze mówił, że jest zmęczony po pracy, albo musi się wyspać do pracy,ale że oczywiście go podniecam, kocha mnie i wszystko jest ok. A ja nie wiedziałam co robic, bo tez mnie to bolało, zastanawialam sie czy przestalam sie mu podobac,czy co...A wczesniej nie było nocy bez ;igraszek'. Nie chcialam na niego naciskac i dałam temu spokoj,a tez myslalam,czy nie ma innej,ale wydawalo mi sie to nierealne,doszlam do wniosku,ze jest po prostu leniwy i naprawde go meczy praca.

Ostatecznie okazalo sie, ze mu się po prostu znudziłam i opatrzyłam i przestał mnie kochać i zerwał ze mną.

2 tygodnie to nie jest duzo,wiec moze Twojemu facetowi przejdzie. Ale jesli nie,to moim zdaniem to bedzie koniec,przykro mi,ale to nie jest normalne. I uważam, że faceci nie maja tak jak kobiety, oni sa troche zwierzecy i im stres i problemy nie przeszkadzaja w seksie,a wrecz przeciwnie,czesto seks to dla nich odskocznia od zmartwien.

Z męskiego punktu widzenia:
Musicie porozmawiać szczerze o Waszych oczekiwaniach!:)
Twój chłopak jest zdecydowanie za młody aby być "leniwym" w seksie!
Statystyczne facet według badań seksuologów myśli o seksie co 3 minuty, więc: "Houston, mamy problem"...
Konieczna rozmowa...
Jak nic nie da szukaj innego...

Ciekawe zjawisko społeczne:
Jak rozmawiam z żoną, a ona ze swoimi koleżankami, to właściwie wszystkie mają ten sam problem:
unikają seksu i mają tak, że im się chce bardzo rzadko, a faceci chcieli by częściej!
Jak rozmawiam z koleżankami z pracy, to jest na odwrót. One się skarżą, że mężowie nie zwracają uwagi na nie itp.
Kto tu kłamie?
Hmmmm....

Druga strona medalu:
Podobno...długotrwałe zażywanie tabletek antykoncepcyjnych powoduje spadek libido!!
Potwierdzicie z własnych doświadczeń?
Pasek wagi
co nie co prawdy jest w tym ale faceci nie biora tabletek anty :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.